Wybuch w Szczyrku: prokuratura potwierdza, że gazociąg został uszkodzony

Podczas oględzin prowadzonych na miejscu zdarzenia w ubiegły weekend ujawniliśmy miejsce przerwania gazociągu. Pomiędzy wybuchem budynku, a pracami prowadzonymi pod ulicą Leszczynową w Szczyrku istnieje związek – poinformowała prokurator Agnieszka Michulec, rzecznik prasowy PO w Bielsku-Białej. - Nadal prowadzone są oględziny na miejscu zdarzenia. Są bardzo trudne, cały teren jest [pokryty gruzem. W tej chwili musimy uzyskać ekspertyzy i opinie tych biegłych, którzy uczestniczyli w oględzinach. Są to biegli z zakresy fizykochemii, geologii, geodezji, budownictwa i gazownictwa – dodawała pani prokurator.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędą się pogrzeby ofiar katastrofy. Po pierwsze sekcje zwłok ofiar dopiero są wykonywane. Po drugie trzeba jeszcze zidentyfikować ciała stosując badania genetyczne. Dopiero potem będzie możliwy pochówek ofiar. - Mamy zapewnienie biegłych, w ciągu dwóch, trzech dni od pobrania materiału genetycznego zostanie wydana opinia dotycząca tożsamości tych osób – mówi Agnieszka Michulec.
Na miejscu tragedii oględziny ciągle trwają. Mogą one potrwać jeszcze przez kila dni. Na razie nie zatrzymano nikogo ani nie postawiono żadnych zarzutów w związku z tragicznym wybuchem.