Wyciągnął młotek i zatłukł 49-latka. Był kompletnie pijany

i

Autor: Shutterstock

Szok!

Wyciągnął młotek i zatłukł 49-latka. Był kompletnie pijany

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 35-letniemu Dawidowi B. . Mężczyzna wyciągnął młotek i zaczął uderzać nim po głowie 49-latka. W sprawie nadal jest poszukiwany 28-letni Jordan Machuderski.

Podszedł do 49-latka i zaczął go tłuc młotkiem

W toku śledztwa ustalono, że 24 czerwca 2022 roku Dawid B. i Jordan Machuderski przebywali w mieszkaniu znajomej, gdzie spożywali alkohol. W tym czasie Dawid B. wielokrotnie dzwonił do swojej konkubiny, która w towarzystwie innych osób znajdowała się na Placu Orląt Lwowskich w Częstochowie. Rozmawiając z partnerką Dawid B. kazał jej iść do domu i odgrażał się, że jeżeli go nie posłucha, to przyjedzie tam i zrobi komuś krzywdę. 

Po upływie pewnego czasu na Plac Orląt Lwowskich przyjechał oskarżony i Jordan Machuderski. Mężczyźni podeszli do ławki, na której siedziała konkubina oskarżonego w towarzystwie innych osób i Dawid B., trzymając w ręce młotek, zaczął się awanturować, kierując wyzwiska w kierunku kobiety i przebywających tam mężczyzn.

- W pewnym momencie Dawid B. kilkukrotnie uderzył jednego z mężczyzn młotkiem w głowę i szyję, co skutkowało zatrzymaniem krążenia i zgonem 49-latka - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia i ukryli się w mieszkaniu znajomej, gdzie zostali zatrzymani.

Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były poważne obrażenia głowy. 

- W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Dawidowi B. zarzut zabójstwa 49-letniego mężczyzny. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dawid B. nie przyznał się do zarzucanej mu zbrodni i wyjaśnił, że nie chciał zabić pokrzywdzonego, a jedynie zrobić mu krzywdę. Dodatkowo w postępowaniu prokurator przedstawił Dawidowi B. zarzuty dotyczące gróźb karalnych pod adresem partnerki i innych osób, naruszenia nietykalności cielesnej i zniszczenia mienia. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie - dodaje prokurator Ozimek.

Dawid B. był w przeszłości wielokrotnie karany. 

Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności. 

W toku śledztwa prokurator przedstawił także zarzut udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym z użyciem niebezpiecznego narzędzia 28-letniemu Jordanowi Machuderskiemu, który do chwili obecnej ukrywa się przed organami ścigania. W związku z tym prokurator wydał postanowienie o poszukiwaniu podejrzanego listem gończym.   

Pokój zbrodni - zabójstwo Anastazji
Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki