Wyszedł z domu 4 lutego i nie wrócił. Jego ciało znaleziono w stawie w Parku Róż

i

Autor: Policja Wyszedł z domu 4 lutego i nie wrócił. Jego ciało znaleziono w stawie w Parku Róż

Co za tragedia!

Wyszedł z domu 4 lutego i nie wrócił. Jego ciało znaleziono w stawie w Parku Róż

76-letni Wiesław N., wyszedł z domu tydzień temu i słuch po nim zaginął. Miał udać się do Jeleniej Góry, niestety, nigdy tam nie dotarł. Nie można było z nim nawiązać także żadnego kontaktu. Teraz jego ciało znaleziono w stawie w Parku Róż w Chorzowie. Prokuratura zleciła sekcję zwłok.

Wyszedł z domu i słuch po nim zaginął. Jego ciało znaleziono w Chorzowie

76-letni Wiesław N., mieszkaniec Chorzowa, wyszedł z domu 4 lutego. Miał jechać do Jeleniej Góry, nigdy tam jednak nie dotarł, nie nawiązał także kontaktu z rodziną. Wszczęto poszukiwania. Niestety, 12 lutego na ciało mężczyzny natknął się spacerowicz w Parku Róż w dzielnicy Klimzowiec w Chorzowie.

Ciało znajdowało się  stawie pod lodem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie brały w tym udziału osoby trzecie, jednak prokuratura zleciła sekcję zwłok mężczyzny.

Sonda
Czy brałeś/brałaś kiedyś udział w poszukiwaniach osób zaginionych?
Tragedia w Dębicy. 32-letnia matka dwójki dzieci nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki