Samochód

i

Autor: Policja Samochód

Zginął na miejscu!

Z impetam uderzył w drzewo! Z samochodu nie został nic

57-letni mężczyzna kierujący skodą nagle z impetem uderzył w drzewo. Samochód dosłownie się sprasował. Nie zostało z niego nic, nawet koła. Niestety, kierowca w starciu z drzewem nie miał najmniejszych szans. Policjanci prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora.

Kierowca nie miał najmniejszych szans. Zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Z samochodu nie zostało nic.

Ten koszmarny wypadek wydarzył się 23 lipca na ulicy Katowickiej w Czeladzi. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn około godziny 20, kierujący skodą 57-letni mężczyzna zjechał z drogi i z impetem uderzył w przydrożne drzewo.

Czytaj również: Koszmarny wypadek w Wojkowicach Kościelnych. Niemowlę wśród poszkodowanych

- Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Na miejscu zdarzenia drogowego, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci z będzińskiej drogówki i grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki - informuje sierż. szt. Marcin Szopa, rzecznik Komendy Powiatowej w Będzinie.

Express Biedrzyckiej: Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie są w kryzysie. To nie przerwa operacyjna
Sonda
Czy Twoim zdaniem wiek kierowcy decyduje o jego umiejętnościach prowadzenia auta?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki