W PRL-u były hitem, a dzisiaj kobiety zabijają się, aby je znaleźć. Pachną jak lata 80-te zamknięte we flakonie. To zamiennik Diora. Kultowe zapachy PRL-u

2025-12-09 9:12

Perfumy w PRL-u to była zupełnie inna bajka. Kupowało się je w kioskach lub w Peweksie. Wiele zachodnich zapachów było niedostępnych, ale Polki i tak sobie świetnie radziły. Co ciekawe, perfumy w PRL-u wracają do łask, a marki takie jak Pani Walewska znów święcą triumfy. Jest jeden zapach z PRL-u, który budzi pożądanie i jest bardzo poszukiwany. To zamiennik Diora, który w latach 80-tych stał na kosmetyczce każdej ówczesnej miłośniczki perfumy.

Kupujesz drogie perfumy, a po chwili ich nie czujesz? To nie wada, a ważny sygnał od twojego mózgu

i

Autor: szakalikus Ręce kobiety aplikują perfumy na nadgarstek, trzymając szklany flakonik w prawej dłoni. Widać subtelny manicure i złoty pierścionek, symbolizujące dbanie o siebie. Artykuł na Poradnik Zdrowie wyjaśnia, dlaczego przestajemy czuć zapach perfum.
  • Polacy z sentymentem wracają do estetyki PRL-u, co widać w modzie na dawne meble i urządzenia, a także w rosnącym zainteresowaniu perfumami z tamtej epoki.
  • Zapachy takie jak Pani Walewska czy Być Może były symbolem luksusu, a obecnie prawdziwym obiektem pożądania kolekcjonerów stały się perfumy Currara.
  • Currara, reklamowana hasłem "kusi i zniewala", była uznawana za polski odpowiednik Dior Poison. Ten orientalno-kwiatowy zapach z drzewnymi nutami był synonimem kobiecości i siły.
  • Dlaczego te perfumy, symbolizujące pewność siebie i luksus minionej epoki, znowu podbijają serca i nosy Polaków?

Perfumy w PRL- wracają do łask. Ten flakon chce mieć każdy

Polacy coraz chętniej wracają myślami do czasów PRL-u. W modzie znów są meblościanki, a prodiże na aukcjach internetowych bija rekordy popularności. W świecie urody rządzą natomiast perfumy z PRL-u. Dzisiaj na rynku mamy ogromny wybór zapachów. Bez problemu można przebierać w luksusowych kompozycjach, jak i niszowych aromatach. W PRL-u dostęp do wielu zachodnich dóbr luksusowych był utrudniony. Nie znaczy to jednak, że Polki nie pachniały pięknie. Wręcz przeciwnie, zapachy takie jak Pani Walewska, Być Może i Masumi były równie piękne i trwałe, co nierealne do zdobycia perfumy zagraniczne

Jednym z zapachów, który obecnie budzi pożądanie są perfumy Currara. Kolekcjonerzy przeszukują sklepy i aukcje, aby upolować choć jeden flakon tego zapachu. - Trudne do zdobycia, ale bardzo trendy , były perfumy Currara. Hasłem perfum było: "Currara – kusi i zniewala". Reklamowała je łuczniczka przedzierająca się przez mazurskie lasy, które udawały amazońską dżunglę, wypuszczająca strzałę z grotem nasączonym trującą kurarą - czytamy profilu na Facebook'u "Żyliśmy w PRL-u - wspomnienia. 

Jak pachną kultowe perfumy PRL?

Currara to jeden z tych zapachów, którego nigdy nie zapomina. Jeszcze w czasach PRL-u zyskał status legendarnego. Uważany był za symbol luksusu, elegancji oraz ponadczasowego piękna. Co ciekawe, już w czasach swoje świetności Curarra nazywana była zamiennikiem. Zapach ten był alternatywą dla kultowego Dior Paison, który w Polsce był bardzo drogi i praktycznie niemożliwy do zdobycia.

Currara to typowo orientalno-kwiatowy zapach, który miał bardzo wyraziste nuty. Nie była to delikatna kompozycja. Curarra to ciężki i bardzo aromatyczny zapach podkreślający kobiecość, jej siłę i pewność siebie. Drzewne nuty sprawiały, że był ciężki i zapadający w pamięć. To typowy, ostry i kwasowy zapach dla kobiet, które lubią wyróżniać się z tłumu. Był bardzo trwały, a prywatki i spotkania w PRL-u pachniały właśnie Currarą.  

Kultowe perfumy PRL

i

Autor: Materiały prasowe/ Shutterstock
Super Express Google News
Quiz. Jakie perfumy najlepiej do Ciebie pasują?
Pytanie 1 z 8
Twoje wymarzone wakacje to:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki