- Tatry rozkwitają różowymi kwiatami wierzbówki kiprzycy, tworząc spektakularne widoki na szlakach.
- To zjawisko, szczególnie intensywne na Hali Gąsienicowej, zwiastuje zbliżającą się jesień.
- Odkryj, jak nazywa się ta roślina, gdzie ją znaleźć i dlaczego jest tak ważna dla tatrzańskiej przyrody.
Choć widok zapiera dech w piesiach, a niektórzy uważają, że Hala Gąsienicowa to aktualnie najpiękniejsze miejsce w Polsce i całych Tatrach, to niestety także znak, że zbliża się jesień. Tatry z końcem lata zmieniają barwy. Soczysta zieleń powoli ustępuję i pojawiają się kolejne kolory. W tym roku początek sierpnia to jeden z najpiękniejszych momentów na Hali Gąsienicowej. Nawet jeśli nie mamy prowiantu w plecaku, to pewni możemy być jednego - teraz, w tym miejscu, nakarmimy oczy i duszę, bo widok jest oszałamiający. Wszystko za sprawą fioletowo-różowego dywanu z kwiatów. Na Hali Gąsienicowej zakwitła wierzbówka kiprzyca.
Wierzbówka kiprzyca kwitnie w sierpniu w Tatrach
Wierzbówka kiprzyca znana też jako wierzbówka wąskolistna. Występuje pospolicie w Ameryce Północnej, Azji oraz w Europie. W Polsce rośnie niemal w całym kraju (od nizin aż po góry), zwykle na skrajach lasów, przy torach kolejowych, nieużytkach, przydrożach, łąkach i pastwiskach. W Tatrach spotkamy ją od podnóża gór aż po piętra halne. W czasie kwitnienia tworzy spektakularny widok – łąki przypominają purpurowe dywany. Polska nazwa tej rośliny pochodzi od liści wierzbówki, które podobne są do liści wierzby. Natomiast drugi człon nazwy – kiprzyca — od charakterystycznego wyglądu dojrzałych, otwartych owoców i uwalniających się z nich nasion z białym puchem, co przypomina kipiący wrzątek. Z jej liści przygotowuje się napar nazywany rosyjską herbatą – Iwan Czaj, któremu oprócz walorów smakowych przypisuje się właściwości zdrowotne. Napój uważany jest za remedium na bóle głowy i zszargane nerwy. Różowe kwiaty wierzbówki to także magnes na owady zapylające. Pszczoły, trzmiele, motyle – wszystkie one tłumnie odwiedzają kwiaty wierzbówki, by posilić się jej nektarem i pyłkiem. Obserwowanie tych pracowitych zapylaczy w otoczeniu kwitnącej wierzbówki to prawdziwa przyjemność dla miłośników przyrody.
Podziwiaj i chroń
Podziwiając piękno wierzbówki kiprzycy, pamiętajmy o ochronie tatrzańskiej przyrody. Nie zrywaj kwiatów, nie niszcz roślin i nie schodź z wyznaczonych szlaków. Dzięki temu przyszłe pokolenia również będą mogły cieszyć się widokiem tych różowych kwiatów zdobiących tatrzański krajobraz. Wierzbówka kiprzyca to symbol siły, odrodzenia i piękna natury. Niech jej widok przypomina nam o konieczności dbania o nasze góry i o ich niezwykłe bogactwo.