- Czy marzysz o białych Świętach? Najnowsze prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści.
- Po okresie ocieplenia, pod koniec grudnia do Polski mogą nadejść zimowe masy powietrza, przynosząc mróz i śnieg.
- Eksperci wskazują na możliwość "białych świąt" w niektórych regionach kraju.
- Czy zima zdąży na Boże Narodzenie? Sprawdź szczegółowe prognozy i dowiedz się, co czeka nas w pogodzie!
Nowe prognozy pogody dają nadzieję na białe Boże Narodzenie? Nagła zmiana
W Polsce dawno nie było prawdziwej zimy. Od kilku lat zamiast białej pokrywy śnieżnej mamy deszczową i w miarę ciepłą zimę. W tym roku pierwsze prognozy amerykańskich naukowców dawały szanse na białe szaleństwo. Mówiono nawet o zimie stulecia. Faktycznie w niektórych rejonach Europy notowane są temperatury poniżej średniej. W Finlandii prognozuje się mróz na poziomie minus 19 stopni Celsjusza, a w Szwecji nawet minut 20 stopni Celsjusz.a
Najnowsze prognozy pogody dla Polski wskazują ocieplenie. Już od kilku dni słupki termometrów pokazują wartości na plusie. W Warszawie, Krakowie czy Poznaniu temperatura waha się w okolicy 6-7 stopni Celsjusza. Jak wynika z wyliczeń amerykańskiego modelu GFS to nie koniec ciepłej pogody. W dniach 17-18 grudnia temperatury w naszym kraju mogą sięgnąć nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to oznacza koniec marzeń o białych świętach. Niekoniecznie, synoptycy wskazują, że wraz z końcem grudnia przyjdzie spore ochłodzenie. Pytanie, czy zima zdąży na Boże Narodzenie.
Pogoda na Boże Narodzenie w Polsce. Kolejne prognozy synoptyków
Już od kilku dni meteorolodzy wskazują, że na Boże Narodzenie do Polski zawita zimowa aura. Nie wiadomo, czy obejmie ona swoim zasięgiem cały kraj, ale będą regiony, gdzie można spodziewać się śniegu oraz mrozu. Po 20 grudnia nad Europę nadciągną zimną masy powietrza, które przyniosą ze sobą opady białego puchu. Jak podaje Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk i meteorolog z TVN Meteo jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do sporej zmiany w pogodzie. - Co roku żywimy nadzieję, że odwilż bożonarodzeniowa odpuści, a obecnie wciąż mamy podstawy, by liczyć na białe święta. Wkraczający od zachodu nad Europę chłód może bowiem na samo Boże Narodzenie silnie objąć Europę i uformować zatokę chłodu od Arktyki po Włochy i Bałkany. Ostatnie wyliczenia amerykańskiej agencji NOAA wskazują na rozwój kilku jęzorów zimna nad półkulą północną. Model długoterminowy CFS wyznacza pięć wielkich fal zimna, obejmujących środkową Europę, Syberię oraz Kanadę - wskazała ekspertka.