PRZEPIS na ROSÓŁ doskonały. Gospodyni z Mazowsza zdradza RECEPTURĘ swojej PRABABCI - ZDJĘCIA

2013-01-18 3:00

Justyna Jendruchniewicz (27 l.) z Bedlna (woj. mazowieckie) gotuje rosół tak jak jej mama, babcia i prababcia. Tylko z kurczaka, który wyrósł na podwórku, był karmiony zbożem, ziemniakami i jadł to, co sam wygrzebał z ziemi.

Gospodyni jest przekonana, że rosół z takiego radosnego kuraka ma niepowtarzalny smak. Jest przy tym klarowny, pachnie warzywami, ma lekki aromat podpalanej cebuli. Według rodzinnej tradycji do głowy rodziny, czyli pana Sławomira (34 l.), należy złapanie ptaka i zabicie go tak, by nie cierpiał. Później do dzieła przystępuje pani Justyna, a na efekt jej pracy z niecierpliwością czeka cała rodzina, zwłaszcza córka Maja (4 l.). - Uwielbiam rosołek mojej mamy - zachwala dziewczynka.

Specjał Justyny Jendruchniewicz krok po kroku

1. Kurczak powinien zginąć szybko, z dala od innych kur, aby ich nie stresować.

2. Po zabiciu trzeba go sparzyć w gorącej wodzie, by łatwiej można było oskubać pióra.

3. Oskubanego kurczaczka należy opalić ogniem, żeby pozbyć się małych piór.

4. Wypatroszony, wymyty kurczak, z odciętymi tylko łapkami, w całości ląduje w garnku.

5. Kurczak z dodatkiem włoszczyzny, opalonej cebuli i przypraw gotuje się przez dwie godziny. Na koniec trzeba dolać szklankę zimnej wody, by nabrał klarowności, doprowadzić do wrzenia i gotowe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki