Naturalny oprysk na mszyce. Dzięki niemu uratujesz rośliny w ogrodzie
Mszyce to trudny w przeciwnik. Stanowią one jeden z najpopularniejszych gatunków szkodniki atakujących rośliny w ogrodzie. Mszyce to niewielkie owady z rzędu pluskwiaków. Mają około 5mm długości i ubarwienie od jasnego co ciemnego. Mszyce atakują grupami i praktycznie w jeden dzień pokrywają całe rośliny. Potrafią całkowicie ogołocić roślinę doprowadzając do wstrzymania owocowania oraz wzrostu. Żywią się sokami roślin i atakują praktycznie wszystko, co popadnie. Mszyce żerują na warzywach i owocach, na przykład na krzewach malin, borówki amerykańskiej. a nawet w pomidorach. Atakują również krzewy ozdobne, jak róże, hibiskusy oraz jaśminowce. Mszyce żyją w symbiozie z mrówkami, które odżywiają się produkowaną przez szkodniki spadzią. Często, tam, gdzie są mszyce, znajdują się także mrówki.
W walce z mszycami ważny jest czas. Im mniej szkodników, tym łatwiej jest się ich pozbyć. W sklepach ogrodniczych możesz kupić gotowe opryski na mszyce, lub skorzystać z kilku domowych sposobów. Ogrodnicy do walki z mszycami polecają opryski z octu, sody oczyszczonej lub wywar z czosnku. jest jeszcze jeden, nieco mniej znany, naturalny sposób na mszyce. To oprysk z cebuli. Jej intensywny zapach działa drażniąco na mszyce i je odstrasza. Dodatkowo cebula zawiera siarczki, które unieszkodliwiają i zabijają mszyce.
Jak przygotować naturalny oprysk na mszyce?
Oprysk na mszyce z cebuli jest prosty w przygotowaniu. Wystarczy, że przygotujesz 3 średniej wielkości cebule, obierzesz je i będziesz gotować do miękkości. Całość ostudź i przecedź przez sito. Otrzymany wywar rozcieńcz w 1 litrze wody i przelej do butelki ze spryskiwaczem. Pryskaj nim rośliny od czubka po korzenie. Jeżeli chcesz, by oprysk był jeszcze skuteczniejszy i nie spływaj za szybko z liści i łodyg możesz dodać do niego kilka kropel płyny do naczyń. Dzięki temu preparat "oblepi" znajdujące się na roślinie mszyce. Oprysk z cebuli stosuj raz w tygodniu. Możesz używać go również zapobiegawczo pryskając nim rośliny raz w miesiącu. Dzięki temu mszyce w ogóle nie pojawią się na pędach.
