- W Żabnie 20-letnia kobieta wypadła z balkonu na czwartym piętrze bloku.
- Upadek kobiety zamortyzowała suszarka na pranie, dzięki czemu kobieta, pomimo urazu kręgosłupa, przeżyła.
- 23-letni partner kobiety, który był obecny w mieszkaniu, po zdarzeniu stał się agresywny i próbował wyskoczyć przez okno, ale został powstrzymany przez policję i przewieziony do szpitala.
- Policja prowadzi śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i ustalenia przyczyny upadku kobiety.
Dramat pod Tarnowem. 20-latka wypadła z balkonu na czwartym piętrze
W nocy z piątku na sobotę (12 na 13 września) w Żabnie pod Tarnowem doszło do dramatycznego zdarzenia. 20-letnia kobieta wypadła z balkonu mieszkania na czwartym piętrze bloku przy ul. 700-lecia. Jak podaje portal tarnow.net, kobieta przeżyła upadek, a jej życie udało się uratować dzięki szybkiej interwencji medycznej.
Przybyłe na miejsce służby ratunkowe udzieliły poszkodowanej pierwszej pomocy, a następnie przetransportowały ją do szpitala. Kobieta, pomimo poważnych obrażeń, była przytomna. Doznała urazu kręgosłupa. Mimo tego 20-latka może mówić o ogromnym szczęściu. Przeżyła, bo siłę upadku zamortyzowała suszarka na pranie, o którą kobieta zahaczyła.
Partner 20-latki sam chciał wyskoczyć. Powstrzymała go policja
W mieszkaniu, z którego wypadła 20-latka, znajdował się jej 23-letni partner. Jego zachowanie po zdarzeniu było szokujące. Mężczyzna stał się agresywny i sam próbował wyskoczyć przez okno.
Dzięki szybkiej interwencji policji, mężczyzna został powstrzymany przed funkcjonariuszy i przewieziony do szpitala. Obecnie policja prowadzi śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. Funkcjonariusze ustalają, co było przyczyną wypadnięcia kobiety z czwartego piętra.