NIE ŻYJE Stanisław Czermak, ratownik medyczny z Tarnowa. Potrzebował osocza ozdrowieńców

2020-11-05 11:59

Niestety dzisiaj (5 listopada) nadeszła smutna wiadomość o śmierci Stanisława Czermaka, ratownika medycznego z Tarnowa, który w stanie krytycznym przebywał pod respiratorem w szpitalu w Brzesku. Nadzieją na jego wyleczenie miało być przetoczenie osocza osób, które pokonały chorobę COVID-19, w związku z tym w internecie prowadzona była szeroko zakrojona akcja szukania dawców.

Wczoraj (4 listopada) informowaliśmy o poszukiwaniu ozdrowieńców, którzy mogliby oddać osocze dla chorego Stanisława Czermaka, ratownika medycznego z Tarnowa. Mężczyzna w stanie krytycznym leżał w śpiączce pod respiratorem w szpitalu w Brzesku, a nadzieją na jego wyzdrowienie miało być właśnie przetoczenie osocza osób, które pokonały chorobę COVID-19. Niestety dzisiaj (5 listopada) nadeszła smutna wiadomość o śmierci Stanisława Czermaka.

Informację o zgonie ratownika przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych jego koledzy z pogotowia ratunkowego, zamieszczając wzruszające pożegnanie. 

- Miał ogromne poczucie humoru, nie raz rozbawiał wszystkich do łez. Swoim pozytywnym usposobieniem dodawał otuchy i sprawiał, że zły dzień stawał się dla każdego lepszy. Dzisiaj odszedł na wieczny dyżur nasz kolega Staszek. Wieloletni pracownik Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie. Doświadczony kierowca karetki, ratownik medyczny, dyspozytor medyczny, kolega i przyjaciel... - pożegnali zmarłego Stanisława Czermaka jego koledzy z pogotowia ratunkowego.

Ksiądz ratownik medyczny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki