Totalnie rozbita honda "zaparkowała" w szczerym polu. Wcześniej huknęła w słup telekomunikacyjny

Sikorzyce. Honda wypadła z jezdni, uderzyła w słup i "zaparkowała" w szczerym polu

W czwartek, 29 grudnia około godz. 19.40 w Sikorzycach (powiat tarnowski) doszło do groźnej kraksy. Osobowa honda, którą poruszał się wyłącznie kierowca, w niekontrolowany sposób opuściła jezdnię, uderzyła w słup telekomunikacyjny, a następnie "zaparkowała" w szczerym polu. Siła uderzenia była bardzo duża, o czym świadczą zdjęcia z miejsca zdarzenia. Do nieszczęścia doszło z powodu utraty panowania nad maszyną na łuku drogi. Kraksa nie miała tragicznych konsekwencji, niemniej kierowca hondy wymagał udzielenia mu pomocy medycznej. Właściciel pojazdu prawdopodobnie będzie musiał się z nim pożegnać, ponieważ zniszczenia hondy wydają się wykluczać jej dalszą eksploatację.