Polski Cukier Toruń - Arka Gdynia: Arcyważne spotkanie w OBL
- Cztery ostatnie kolejki zadecydują o ostatecznym układzie tabeli i tym kto znajdzie się w czołowej szóstce, a kto zagra w fazie play-in. Oczywiście wyłonią również spadkowicza, ale ten temat od poprzedniej kolejki już nawet matematycznie nas nie interesuje - tak przedstawiciele Arriva Polski Cukier Toruń zapowiadali piątkowy mecz.
Rzeczywiście, po rozgromieniu rywala z Gliwic, podopieczni Srdjana Suboticia spoglądali przede wszystkim w górę tabeli. Tymczasem do grodu Kopernika przyjechała walcząca o utrzymanie drużyna z Gdyni. Krótkie podsumowanie meczu znajdziecie pod galerią ze zdjęciami kibiców i zawodników obu drużyn. Zachęcamy również do obejrzenia materiałów!
Twarde Pierniki - Arka: Relacja z meczu
Niech żałuje ten, który nie oglądał tego spotkania! Gospodarze wyrwali zwycięstwo w ostatniej kwarcie. Dość powiedzieć, że rywale wymieniali się zwycięstwami w kolejnych odsłonach zmagań. Pierwsza i trzecia część należała do gdynian, a pozostałe do ekipy z grodu Kopernika. Na niespełna trzy minuty przed końcem spotkania na tablicy wyników był wynik 91:91. Wówczas "trójkę" zdobył Michael Ertel, a chwilę później Nenadić nie trafił rzutów wolnych. Później mieliśmy serię niecelnych rzutów z dystansu. W końcu jeden punkt z rzutu wolnego zdobył Divine Myles.
Gościom ten mecz uciekł w samej końcówce. A "Twarde Pierniki"? Z ostatnich 5 meczów wygrały aż 4. Bohaterami torunian byli Michael Ertel i Barret Benson. Obaj dorzucili 21 punktów oraz ważne asysty i zbiórki. W Arce podobał się Nenadić (21 pkt i 9 asyst), ale te rzuty wolne w kluczowym momencie będą bolały kibiców z województwa pomorskiego.
- Na pewno był to ciężki, fizyczny mecz, powiedziałbym nawet, że na pograniczu play-off. Każdy gra o swoje cele, Arka o uratowanie ligi, my patrzymy w górę. Cały mecz goniliśmy, udało się podgonić w końcówkę, a tam już kolejny horror w naszym wykonaniu. Dwa punkty zostają w Toruniu i to najważniejsze. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu, teraz najważniejszym jest ten we Wrocławiu - powiedział reporterce Radia ESKA Toruń Bartosz Diduszko.
Arriva Polski Cukier Toruń - AMW Arka Gdynia 96:94 (23:25, 30:24, 15:26, 28:19)
Arriva Polski Cukier Toruń: Barret Benson 21, Michael Ertel 21, Dominik Wilczek 14, Divine Myles 10, Viktor Gaddefors 9, Grzegorz Kamiński 7, Bartosz Diduszko 4, Ignacy Grochowski 3, Paweł Sowiński 0
AMW Arka Gdynia: Nemanja Nenadić 21, Sage Tolbert 17, Ivan Gavrilović 15, Łukasz Kolenda 15, Jakub Garbacz 13, Adrian Bogucki 7, Daniel Szymkiewicz 4, Adam Hrycaniuk 2, Wiktor Sewioł 0
