- 3 września w tramwaju MZK w Toruniu pasażer oddał mocz w środku pojazdu
- Zdarzenie nagrał i zgłosił na policję pan Mateusz Nesterok
- Nagranie zostało opublikowane w internecie i wywołało falę komentarzy
- Policja zabezpieczyła monitoring i szybko ustaliła tożsamość sprawcy
- Mężczyzna został ukarany mandatem karnym za nieobyczajne zachowanie
Do tek bulwersującej sytuacji doszło 3 września w jednym z tramwajów MZK w Toruniu. Pan Mateusz Nesterok, który podróżował pojazdem, zwrócił uwagę na podejrzany dźwięk. Po chwili okazało się, że jeden z pasażerów oddaje mocz w środku tramwaju. Nagranie całego zajścia zostało opublikowane na Facebooku i wywołało szerokie reakcje – od śmiechu po oburzenie. Sam autor filmu przyznał w rozmowie z „Super Expressem”, że „w każdym innym mieście pewnie by go to zdziwiło, ale prawda jest taka, że w Toruniu brak dbałości o porządek stał się już normą”.
Zgłoszenie na policję i jest mandat
Świadek zdarzenia nie pozostał obojętny. Złożył zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, do którego dołączył nagranie. Wskazał, że zachowanie sprawcy narusza przepisy art. 145 i 140 Kodeksu wykroczeń. Dokumentacja trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, a dodatkowo została przekazana do wiadomości MZK. Policjanci z komisariatu na Rubinkowie przyjęli zgłoszenie i rozpoczęli wyjaśnianie okoliczności. – Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z monitoringu, a następnie ustalili tożsamość mężczyzny – przekazał st. sierż. Sebastian Pypczyński z biura prasowego KMP w Toruniu.
Polecany artykuł:
Jak poinformował w piątek 26 września w mediach społecznościowych pan Mateusz Nesterok, sprawa znalazła swój finał. - Tramwajowym szczaczom mowiny stanowcze NIE! Gdyby kogoś ciekawiło, co dalej z dumą Torunia - szczaczem z tramwaju - sprawa znalazła swój finał. Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu, ustaliła dane jegomościa po wizerunku i wystawiła mu mandat karny. Informację o tym odebrałem wczoraj wieczorem – napisał Nesterok. „tramwajowy szczacz” został zidentyfikowany i ukarany mandatem karnym.
"...sprawca wykroczenia został ukarany grzywną w drodze mandatu karnego nałożonego na podstawie art. 97 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia" - czytamy w udostępnionym dokumencie.