Niezwykłe

Sensacyjne odkrycie we Włocławku. Wiemy, co dalej z bezcennym skarbem. Eksperci zabrali głos

2024-01-18 18:56

Wracamy do tematu niezwykłego odkrycia, którego dokonano podczas prac we Włocławku. Wisła ponownie ujawniła swoje tajemnice. Tym razem w regionie udało się odnaleźć oręż sprzed ponad tysiąca lat. Pierwsze oględziny konserwatorów wskazują na to, że mógł on pochodzić z północy. Co dalej z tym skarbem? Wyjaśniamy w tym artykule.

To miał być zwykły dzień w pracy, ale nic z tych rzeczy. O odkryciu skarbu pisaliśmy w tym miejscu. Miecz wikinga sprzed ponad 1000 lat znaleziony został zupełnie przypadkiem - podczas prac pogłębiania Wisły. Broń znalazł Sławomir Mularski. - Pracujemy m.in. koparką i mamy taki statek, zwany szalandą. Służy on do wywozu urobku, ma otwierane dno. Mieliśmy ją załadowaną, ale gdy kopiemy, to urobek idzie z wodą - opowiada Mularski. 

- Podczas płynięcia na miejsce wyrzucenia urobku, woda wypłynęła i pokazała się ta głownia. Wtedy zadzwoniliśmy do pana Popkiewicza i przekazaliśmy, że jest coś, przypominające głownię miecza. Gdy przybył na miejsce, poprosił o odkrycie całości. Okazało się, że jest to w całości zachowany miecz. Zgłosiliśmy to do konserwatora zabytków we Włocławku, ponieważ wstępna ocena była taka, że może to być miecz wczesnośredniowieczny. Po dwóch godzinach pojawił się przedstawiciel Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, któremu przekazaliśmy artefakt - wyjaśnia.

Olaf Popkiewicz o odkryciu we Włocławku

Sławomir Mularski nie ukrywa, że ma "żyłkę poszukiwacza" i bardzo cieszy się z odkrycia. Zadowolenia nie kryje również Olaf Popkiewicz, archeolog i pasjonat w jednym. - Tego typu mieczów jest 170 w całej Europie, w Polsce najprawdopodobniej będzie ósmym znanym nam tego typu mieczem. Pierwsze skrzypce odegrał tutaj Sławek. Spodziewałem się w tamtym miejscu więcej pocisków artyleryjskich z czasów insurekcji kościuszkowskiej - przyznaje Popkiewicz.

- Kiedy Sławek odsłonił mi ręką to, co znalazł, jako archeolog już wiedziałem, że mam do czynienia z bardzo rzadkim, wczesnośredniowiecznym mieczem. Pierwszy rzut oka pozwolił mi go wstępnie wydatować. Okazało się, że to był X wiek, a nie IX, ale byłem blisko <śmiech>. Kontekstem tego znaleziska jest sam Włocławek, który w średniowieczu był bardzo ważnym punktem na mapie piastowskiej Polski - wskazuje ekspert.

Archeolog opublikował ciekawy film o tym znalezisku w serwisie YouTube. Możecie go zobaczyć w tym miejscu.

Włocławek: Co dalej z mieczem? Eksperci wyjaśniają

- Trudno jest mówić o tym dlaczego wikiński miecz miałby znaleźć się w włocławkiej części Wisły, jednak wiemy na pewno, że to nie był przypadek - mówi prof. Wojciech Chudziak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Jest to miecz typu "S". Bardzo możliwe, że został oprawiony na terenach skandynawskich, najpewniej duńskich. Ten miecz jest zachowany w całości, dopiero po konserwacji będziemy wiedzieć, w jaki sposób został ornamentowany - dodaje.

Zaraz po odnalezieniu, miecz przeszedł badanie rentgenowskie, które wykazało w jakim stanie jest tuż pod sporą warstwą korozji. Widać na nim ubytki, ale i ciekawe ornamenty. Zachował się znakomicie, mimo tego, że ostatnie tysiąc lat spędził w wodzie. - Jest to niezwykle cenne znalezisko, bardzo rzadkie na terenie ziem polskich. Do tej pory mieliśmy świadomość o istnieniu siedmiu. Były one wykonywane głównie dla skandynawskich wojowników. Na klindze jest inskrypcja. Może to oznaczać, że pochodzi z warsztatów na terenie Nadreni, gdzie były wykonywane od IX do XI wieku. Jak przywędrował do nas? Tego być może nigdy się nie dowiemy - dodaje Joanna Sosnowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu.

Teraz najbliższe 3 miesiące miecz spędzi pod okiem konserwatorów z UMK. Jakie będą jego dalsze losy? O tym zadecyduje wojewódzki konserwator zabytków. Sławomir Mularski, który znalazł wikiński miecz, będzie zabiegał, by oręż wrócił do miejsca, w którym został odnaleziony, czyli do Włocławka.

Niezwykłe odkrycie we Włocławku. Galeria ze zdjęciami

Policyjny nalot na mieszkanie i działkę w Toruniu. 52-latek skrywał "skarby"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki