Czujność policjantki

Siedział nieruchomo i patrzył w jeden punkt. Wspaniała reakcja sierż. Kingi z Inowrocławia

2023-02-22 19:53

Inowrocław: Sierżant Kinga Lewandowska to przewodniczka psa służbowego. Funkcjonariuszka pokazała, że los innych ludzi nie jest jej obojętny. Gdy zobaczyła siedzącego na przystanku mężczyznę z dziwnym wyrazem twarzy - zareagowała natychmiast. Senior miał szczęście, że trafił na nią. Szczegóły akcji na se.pl.

Tego lutowego dnia, sierżant Kinga Lewandowska patrolowała wraz ze swoim psem rejon inowrocławskiego osiedla Rąbin. Gdy przejeżdżała ulicą Wojskiego Polskiego, jej uwagę przykuł nietypowo zachowujący się senior, siedzący na przystanku. - Mężczyzna siedział nieruchomo, miał otwarte oczy, wpatrzone w jeden punkt. Nie było z nim żadnego kontaktu. Policjantka sprawdziła, czy oddycha, zaczęła mówić do niego. On jednak w ogóle nie reagował. Był jak nieprzytomny, trwał w bezruchu - przekazała asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Inowrocław. Policjantka pomogła seniorowi. Jej koleżanka apeluje

Sierżant Lewandowska reagowała natychmiast. Przewodniczka powiadomiła dyżurnego o sytuacji i poprosiła, aby ten wezwał pilnie karetkę. Cały czas była przy mężczyźnie i mówiła do niego. Na podstawie dokumentów, jakie przy nim znalazła ustaliła, że to 74-letni mieszkaniec Inowrocławia.

- Interwencja trwała około pół godziny, gdy po pewnym czasie mężczyzna zaczął wodzić za policjantką oczami i zdawkowo odpowiadać. Mówił, że nie wie co się stało, gdzie jest. Podał tylko, że był w przychodni na zastrzyku, a potem jechał autobusem. Gdy wysiadł, zrobiło mu się słabo i ciemno przed oczami. Więcej nie pamiętał. Policjantka mówiąc do niego cały czas dbała, by nie stracił świadomości - zrelacjonowała asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy inowrocławskiej policji.

W pewnym momencie zadzwonił telefon mężczyzny. Policjantka odebrała telefon i prowadziła rozmowę, jak się okazało z jego córką. Powiedziała co się stało i poinformowała, że karetka jest w drodze. Pogotowie, które przyjechało dalej zajęło się seniorem.

- Nie bądźmy obojętni na innych ludzi! Sami przecież możemy znaleźć się w sytuacji, gdy będziemy potrzebować pomocy. Zwykłe omdlenie może okazać się groźne i doprowadzić do utraty przytomności osoby, a także groźnego upadku. Ponadto przyjmowane leki, zastrzyki mogą prowadzić nawet do wstrząsu. Dlatego reagujmy, wzywając służby medyczne, gdy widzimy osobę, z którą nie można nawiązać kontaktu. Liczą się przecież minuty - podsumowała policjantka z Inowrocławia. Nasza redakcja dołącza się do tego apelu.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Czy pomagasz seniorom?
Warszawa. Senior z Mokotowa chciał pomóc "policjantom". Wyniósł przed blok 650 tysięcy złotych w reklamówce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki