Nożownik, zabójca z nożem - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: SHUTTERSTOCK

Były piłkarz usiłował zabić kolegę

Grali w gry komputerowe i ćpali. Nagle Patryk wbił koledze nóż w plecy. Oskarżony to były piłkarz reprezentacji Polski U-18

2022-10-19 12:47

W Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku rozpoczęła się rozprawa przeciwko byłemu piłkarzowi Patrykowi Z., który w czerwcu został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Były reprezentant Polski U-18 w czerwcu 2020 r. wbił swojemu koledze nóż w plecy. Wcześniej grał z nim na komputerze i zażywał narkotyki.

26-letni Patryk Z. jest byłym piłkarzem, reprezentantem Polski U-18, w przeszłości występował m.in. w Lechii Gdańsk i Arce Gdynia. Do zdarzenia doszło w 2020 roku w mieszkaniu kolegi Patryka Z. Obaj mężczyźni grali wówczas w gry komputerowe i zażywali narkotyki. W trakcie spotkania Patryk Z. wbił mężczyźnie nóż w plecy, po czym wybiegł z mieszkania krzycząc, że ktoś próbuje go zabić. Zaatakowany 36-latek w ciężkim stanie trafił wówczas do szpitala. W czerwcu sąd skazał Patryka Z. na 10 lat pozbawienia wolności wykonywanej w systemie terapeutycznym. Ponadto, sąd zasądził od mężczyzny na rzecz pokrzywdzonego 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

Obrona chce uniewinnienia

Apelacje od wyroku wywiedli obrońca oskarżonego oraz prokurator. Obrońca wniósł o uniewinnienie oskarżonego lub o zmianę kwalifikacji na nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Adwokat Marianna Frankiewicz wskazywała, że oskarżony zaatakował swojego kolegę będąc pod wpływem narkotyków, a po ataku na 36-letniego mężczyznę, udał się w pierwszej kolejności na stację benzynową, gdzie poszukiwał pomocy. - Później poszedł na komendę policji, dzięki czemu pokrzywdzonemu została udzielona bardzo szybka pomoc medyczna - tłumaczyła.

Patryk Z.: Przepraszam, że tak się stało

Prokurator natomiast zażądał zmiany kwalifikacji czynu z zamiaru ewentualnego na zamiar bezpośredni i 15 lat pozbawienia wolności oraz 50 tys. zł zadośćuczynienia. - Chciałbym wskazać na sam sposób działania sprawcy i użyte narzędzie. Jak zabijać człowieka, to nie sztyletem czy bagnetem, tylko nożem kuchennym - stwierdził prokurator Sławomir Gebel. Dodał, że nóż kuchenny jest zawsze pod ręką, zawsze jest ostry, czubek jest zawsze ostrokończysty. - Jest to narzędzie zbrodni doskonałej - ocenił.

W rozprawie brał udział Patryk Z. który został przywieziony z Zakładu Karnego w Czarnem. W trakcie procesu powiedział, że jest mu źle z tym, "że wyszło, jak wyszło". - Chciałbym, żeby wyrok został taki, jaki zapadł w Słupsku. Przepraszam, że tak się stało - podkreślił. Wyrok zostanie ogłoszony 2 listopada.

Sonda
Czy sprawcy zabójstw powinni od razu trafiać za kraty na dożywocie?
To on zamordował 35-letnią sklepową spod Tarnowa! Miał tylko 17 lat, a na koniec zabrał wódkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki