
Młodzi wandale zniszczyli pasiekę w Sopocie
We wtorek (1 lipca) na terenie jednego z dozorowanych, opuszczonych obiektów w Sopocie doszło do aktu wandalizmu. Ochrona obiektu złapała dwóch 13-latków, którzy weszli na teren posesji i zniszczyli cztery ule wraz z rodzinami pszczelimi, niszcząc m.in. konstrukcje uli oraz plastry z miodem.
Na miejsce wezwano policjantów. Funkcjonariusze przeprowadzili czynności procesowe, zabezpieczyli ślady i zebrali niezbędne informacje. Właściciel pasieki szacuje straty w wysokości około 4 000 zł.
Co grozi 13-latkom za zniszczenie pasieki? Decyzja należy do sądu
O dalszych losach nieletnich zdecyduje teraz sąd rodzinny, który oceni zarówno stopień demoralizacji młodych sprawców, jak i okoliczności czynu. To nie tylko akt wandalizmu, ale też poważne naruszenie środowiska naturalnego i cierpienie zadane zwierzętom. Sąd rodzinny może zastosować wobec nieletnich m.in. nadzór kuratora, środki wychowawcze lub zobowiązać ich do naprawienia szkody.
Policjanci apelują do rodziców i opiekunów, aby zwracali szczególną uwagę na to, jak i gdzie ich dzieci spędzają wolny czas w trakcie wakacji. Przypominamy - wakacje to czas wypoczynku, ale nie zwalniają one z odpowiedzialności za swoje czyny. Rodzice i opiekunowie mają obowiązek sprawowania nadzoru nad dziećmi – zwłaszcza w miejscach nieprzeznaczonych do zabawy. Wakacje mają być bezpieczne, a młodzież – świadoma konsekwencji swoich działań.
CZYTAJ TEŻ: Był PRL-owską chlubą Gdyni. Dziś zmienił się w ruinę. To miejsce lepiej omijać
Źródło: Pomorska Policja