Żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją wrócił do gdyńskiej mariny. Na pokładzie znalazła się 48-osobowa załoga, która wzięła udział w prestiżowych regatach The Tall Ships Races.
„Pogoria" wróciła do Gdyni. To żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją, aktywnie promuje nas na wodach międzynarodowych. Młodzież może uczestniczyć w regatach, co jest bardzo istotne. Uważam, że poprzez takie wydarzenia młodzież uczy się pracy zespołowej, odpowiedzialności i miłości do morza
– mówi Mariola Śrubarczyk-Cichowska, wiceprzewodnicząca rady miasta.
W trzech etapach kapitanem był Wojciech Wilk, natomiast w ostatnim – Katarzyna Domańska, wiceprezes Polskiego Związku Żeglarskiego. Trasa regat obejmowała cztery etapy. Zawody rozpoczęły się we Francji, w porcie Le Havre, następnie załoga dopłynęła do Dunkierki, skąd przepłynęli do szkockiego Aberdeen.
Pod koniec lipca „Pogoria” wyruszyła w kierunku norweskiego Kristiansand, skąd udała się na wielki finał do Esbjerg.
Regaty The Tall Ships Races to największe na świecie żeglarskie wydarzenie skierowane dla dużych żaglowców. Pierwsza edycja odbyła się w 1956 roku. Inicjatorem wydarzenia był emerytowany brytyjski prawnik Bernard Morgan. Startowało wtedy 20 jednostek, a wyścig był szeroko komentowany na całym świecie.
i
Żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją
STS „Pogoria” została zaprojektowana przez inż. Zygmunta Chorenia i zbudowana w Stoczni Gdańskiej. Żaglowiec pełni nie tylko funkcję szkoleniową, ale i edukacyjną. Bowiem, kiedy cumuje w Gdyni, mieszkańcy i turyści mają okazję zwiedzić jednostkę i porozmawiać z załogą. To doskonała szansa, aby z bliska zobaczyć „Pogorię”.
We wtorek (19 sierpnia), jednostka wypływa w jednodniowy rejs, jednak po powrocie, pozostanie w marinie do 23 sierpnia.