Wysiadł z auta, stojąc w korku, i doszło do tragedii! Przerażający wypadek w Gdyni

2025-09-02 12:19

Mężczyzna w nieznanym wieku został potrącony na Trasie Kaszubskiej w Gdyni i trafił śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Do wypadku doszło we wtorek, 2 września, ok. godz. 9.30-10.00, gdy poszkodowany, stojąc w korku spowodowanym dachowaniem auta, wysiadł ze swojego samochodu. Gdy znalazł się za nim, chcąc zabrać coś z bagażnika, uderzył w niego inny kierowca.

Gdynia. Kierowca wysiadł z auta na drodze i został potrącony. Zabrał go śmigłowiec LPR

i

Autor: Shutterstock Mężczyzna w nieznanym wieku został potrącony na Trasie Kaszubskiej w Gdyni i trafił śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Do wypadku doszło we wtorek, 2 września, zdj. ilustracyjne

Gdynia. Wypadek na Trasie Kaszubskiej. Kierowca potrącony po wyjściu z auta

Nie wiadomo, jak poważne są obrażenia mężczyzny rannego w wypadku na Trasie Kaszubskiej w Gdyni. We wtorek, 2 września, po godz. 9 doszło tam do dachowania auta, a na miejsce wezwano policję. Gdy mundurowi byli w drodze, na Trasie Kaszubskiej doszło do kolejnej tragedii.

- Wskutek pierwszego zdarzenia utworzył się korek, w którym stał jeden z kierowców. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, wysiadł on ze swojego auta, by wziąć coś z bagażnika, ale gdy znalazł się już za samochodem, potrącił go inny kierowca - relacjonuje w rozmowie z "Super Expressem" kom. Jolanta Grunert, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał poszkodowanego do szpitala Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku. Policja nadal wyjaśnia szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia.

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.

Jechali do pracy, zginęli na drodze
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki