- Na warszawskim Mokotowie gołąb utknął w balustradzie balkonowej na trzecim piętrze, raniąc skrzydło.
- Strażnicy miejscy z Ekopatrolu, wezwani na pomoc, musieli poprosić o wsparcie strażaków ze specjalistycznym sprzętem.
- Dzięki wspólnej akcji służb ptak został uratowany i przewieziony do Ptasiego Azylu w warszawskim ZOO.
- Co sprawiło, że balkon na trzecim piętrze okazał się tak trudną przeszkodą dla ratowników?
Warszawa, Mokotów. Gołąb uwięziony na balkonie
Sytuacja miała miejsce w poniedziałek (17 listopada) na Mokotowie w Warszawie. Strażnicy miejscy z Ekopatrolu otrzymali zgłoszenie z ul. Podchorążych o uwiezionym na balkonie gołębiu. Ptak utknął w balkonowej balustradzie i uszkodził skrzydło. Nie był w stanie wydostać się z pułapki samodzielnie. - Po przybyciu na miejsce, strażniczka i strażnik nawiązali kontakt z osobą zgłaszającą, która wskazała szamoczącego się gołębia - przekazał Jerzy Jabraszko ze stołecznej Straży Miejskiej. - Balkon znajdował na wysokości trzeciego piętra i niestety, w mieszkaniu nikogo nie było. Strażnicy z Ekopatrolu nie mieli jak dostać się na balkon, by oswobodzić rannego ptaka – dodał.
Polecany artykuł:
Wspólna akcja służb na Mokotowie
Dla doświadczonych strażników z Ekopatrolu nie ma jednak rzeczy niemożliwych, gdy w grę wchodzi życie braci naszych najmniejszych. Poprosili o pomoc strażaków, dysponujących specjalistycznym sprzętem. - Strażacy, przy pomocy wysięgnika koszowego, dostali się na balkon i delikatnie wydobyli z opresji pechowego gołębia. Rannego ptaka, już na ziemi, przekazali strażnikom miejskim - poinformował Jerzy Jabraszko.
Strażnicy w bezpiecznym transporterze przewieźli rannego gołębia do Ptasiego Azylu na terenie warszawskiego ZOO. Dzięki zgłaszającej zdarzenie osobie, która nie przeszła obojętnie wobec cierpienia gołębia, a także dzięki współpracy strażaków i strażników z Ekopatrolu, ptak nie zginął w męczarniach. Dostał od ludzi szansę na "drugie życie".