Aktywistki zainspirowały się słowami prezydenta Warszawy? Incydent w Filharmonii Narodowej. „Nasz świat płonie”

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express; Facebook/Ostatnie Pokolenie; Shutterstock

SZOK

Aktywistki zainspirowały się słowami prezydenta Warszawy? Incydent w Filharmonii Narodowej. „Nasz świat płonie”

2024-03-05 13:16

W ostatni weekend (2 i 3 marca) w Filharmonii Narodowej organizowano koncerty z okazji jubileuszu 80. urodzin i 60-lecia pracy artystycznej dyrygenta i kompozytora Antoniego Wita. Impreza została zakłócona przez aktywistki z „Ostatniego Pokolenia”. Mówiły o świecie w płomieniach. Te same słowa kilka dni temu wypowiedział Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla „Radia Zet”. Czy aktywistki inspirowały się słowami prezydentem Warszawy?

Incydent w Filharmonii Narodowej miał miejsce w ostatni weekend. Podczas trwającego koncertu na scenie pojawiły się dwie osoby z wielkim banerem, na którym wydrukowano napis: „ostatnie pokolenie”. Mimo ich pojawienia się na scenie, muzycy nie przestali grać.

Obie osoby zostały wylegitymowane przez policję. Są gotowe na ewentualne konsekwencje − podawała inicjatywa „Ostatnie pokolenie” za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego przedstawiciele opublikowali również krótki komentarz do akcji, która zakłóciła imprezę.

Aktywistki zainspirowały się słowami Trzaskowskiego?

Nasz świat płonie. Jesteśmy Ostatnim Pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną" Żądamy skokowego zwiększenia inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100% środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 oraz wprowadzenia zintegrowanego biletu regionalnego za 50 zł miesięcznie. Będziemy działać, dopóki nasze postulaty nie zostaną spełnione. To przedstawienie nie może dłużej trwać − czytamy dalej.

Niemalże identyczne słowa kilka dni wcześniej wypowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na antenie „Radia Zet”. − Niech pan zobaczy, co się dzieje za oknem. Planeta się pali! Za chwilę będziemy się bić o wodę. Planeta się skończy. Po prostu nie pozwolimy, by nam się spaliła − powiedział.

Sam incydent na scenie trwał kilkadziesiąt sekund i zakończył się zdjęciem aktywistek przez ochroniarzy. Całe zdarzenie można zobaczyć na nagraniu poniżej. Członkowie "Ostatniego pokolenia" chcą zmusić rząd, żeby zaczął poważnie traktować zdrowie i bezpieczeństwo obywateli w czasach zagrożonych zapaścią klimatyczną.

 Osoby zakłócające koncert zostały wylegitymowane na miejscu. Aktualnie prowadzimy postępowanie w kierunku artykułu 51 paragraf 1 Kodeksu Karnego − przekazała nam podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Przypomnijmy, kto "krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".

Sonda
Interesujesz się ochroną środowiska?
Protest przeciwko zanieczyszczeniom rzek pod Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki