Ale jaja! Otworzył pudełko z jajkami i zobaczył coś, czego nigdy by się nie spodziewał. Absolutny szok

i

Autor: Pixabay zdjęcie ilustracyjne

Ale jaja! Otworzył pudełko z jajkami i zobaczył coś, czego nigdy by się nie spodziewał. Absolutny szok

2021-05-05 11:01

Takiego znaleziska w kartonowym pudełku po jajkach nikt się nie spodziewał. Zamiast dziesięciu okrągłych i żółciutkich kurzych produktów, policjanci znaleźli coś, co wprawiło ich w totalne osłupienie. Gdy otworzyli wytłaczankę... znaleźli woreczki z białym proszkiem. Z kolei w pokoju obok znajdował się mały rewolwer. Amatorowi narkotyków i broni grozi teraz kara pozbawienia wolności.

Opisywana sytuacja miała miejsce przy ulicy Tomcia Palucha na Ursusie. Policjanci uzyskali informację o mężczyźnie, który może tam posiadać znaczne ilości narkotyków. Mundurowi pojechali więc pod wskazany adres i po krótkiej obserwacji wylegitymowali mężczyznę. Następnie weszli do mieszkania 46-latka, mając uzasadnione podejrzenia, że posiada on niedozwolone substancje.

- Mężczyzna na wezwanie funkcjonariuszy dobrowolnie wydał dwa woreczki z białym proszkiem - przekazuje sierż. szt. Anna Wójcik z Komendy Stołecznej Policji.

Największym zaskoczeniem było jednak to, że część narkotyków 46-latek postanowił ukryć w lodówce... w pojemniku z jajkami. Tam zamiast jajek ujawnili kolejne woreczki z zawartością białego proszku. Dodatkowo, w czasie przeszukania w jednym z pokojów, odnaleziony został rewolwer.

Mieszkaniec Ursusa został zatrzymany i usłyszał już zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jak podała sierż. szt. Anna Wójcik, na poczet przyszłych kar od zatrzymanego zostały zabezpieczone pieniądze ujawnione w lokalu. 46-latkowi może grozić kara do 10 lat więzienia.

Gigantyczne kolejki do szczepień na placu Bankowym w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki