Prokurator ujawnia korespondencję zza krat
W Sądzie Rejonowym w Warszawie ponownie rozgorzała walka o sprawiedliwość w sprawie Łukasza Żaka, sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Na ławie oskarżonych zasiadł on, a naprzeciwko niego stanęły dwie kobiety, których życie zmieniło się w tragedię: Ewelina P., wdowa po ofierze, oraz Paulina K., była dziewczyna oskarżonego, która cudem przeżyła ten koszmar.
Podczas rozprawy prokurator nie kryła oburzenia, ujawniając nowe fakty dotyczące relacji między Łukaszem Żakiem a Pauliną K. Okazuje się, że ich związek trwał znacznie dłużej, niż ktokolwiek przypuszczał.
− Pani Paulina i Łukasz Żak przed wypadkiem byli parą. W istocie byli parą jeszcze wiele miesięcy po wypadku. W aktach jest korespondencja, która może to potwierdzić − podkreślała prokurator.
Dowody zebrane w aktach sprawy wskazują na to, że nawet po ucieczce Żaka do Niemiec, kontakt między nimi nie urwał się. − Nawet będąc w Niemczech oskarżony kontaktował się z byłą dziewczyną − dodała.
Najbardziej szokujące jest jednak to, że ich relacja, mimo sądowego zakazu kontaktowania się, miała trwać aż do kwietnia bieżącego roku. Prokurator zasugerowała, że Łukasz Żak mógł mieć w celi nielegalne telefony, co umożliwiło mu utrzymywanie kontaktu z byłą partnerką.
− Wedle mojej wiedzy, państwo pozostawali w związku do kwietnia tego roku. W międzyczasie doszło do rozstania. (...) Nie wiemy dlaczego i jak, bowiem mieli zakaz kontaktowania się ze sobą. Może chodzi o telefony, które Żak miał w celi nielegalnie − ujawniła prokurator.
„Ja wyjdę, wysoki sądzie!” Arogancja sprawcy wypadku poraża
Po tych słowach Łukasz Żak zachował się w sposób, który zszokował wszystkich obecnych na sali. Jego słowa, pełne buty i arogancji, zapadły w pamięć. − Ja wyjdę, wysoki sądzie! Nie będę słuchał tych kłamstw − wykrzyknął Żak w odpowiedzi na sugestie oskarżycieli.
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło w nocy 15 września 2024 roku. Na Trasie Łazienkowskiej rozegrał się prawdziwy dramat.
Volkswagen Arteon, prowadzony przez Łukasza Żaka z prędkością ponad 200 km/h, z impetem uderzył w Forda Focusa. W drugim samochodzie podróżowała czteroosobowa rodzina: Rafał P., jego partnerka Ewelina P. oraz dwoje dzieci.

- Tortury w izbie wytrzeźwień? Wstrząsające efekty kontroli | Pokój ZBRODNI
- Oliwier Bartosik. Tragiczny finał interwencji policji wobec nastolatka | Pokój ZBRODNI
- Mąż znalazł żonę i dzieci w szambie. Dramat pod Koninem | Pokój ZBRODNI
- Mateusz poczekał, aż Kasia zaśnie. Później chwycił za maczetę | Pokój ZBRODNI
- Paweł Ziętkowicz. Strażak-ochotnik skatowany w remizie | Pokój ZBRODNI
- Pan Stasio z Ząbek padł ofiarą zwyrodnialca. Wnuk tropił sprawcę | Pokój ZBRODNI
- Znany rugbysta zginął z rąk ukochanej. Tragiczny finał awantury | Pokój ZBRODNI
- Łomiarz z Warszawy wychodzi na wolność. "Będę chciał iść do roboty" | Pokój ZBRODNI
- Kamilek z Częstochowy. Trwa proces oprawców chłopca | Pokój ZBRODNI
- Edward Zakrzewski skazany na karę śmierci w USA. Brutalnie zabił żonę i dzieci | Pokój ZBRODNI
- Konrad Nowacki znowu poszukiwany. To "bohater" tysięcy memów | Pokój ZBRODNI
- Maksa potrąciły dwa samochody. Jeden z kierowców nadal jest poszukiwany | Pokój ZBRODNI
- Iwona Wieczorek. Nowe fakty po ponad 15 latach poszukiwań | Pokój ZBRODNI
- Harcerz Dominik miał przepłynąć jezioro. Nikt nie pomógł, gdy zaczął się topić | Pokój ZBRODNI
- Napastnik zastrzelony w Sosnowcu. Miał biegać po ulicach z maczetą | Pokój ZBRODNI
- Rozwód podzielił małżeństwo. Niewinny chłopiec największą ofiarą | Pokój ZBRODNI
- Zrzucił ją ze schodów, udusił i spalił w piecu. Mieli razem dwójkę dzieci | Pokój ZBRODNI
- Oskarek nagle przestał oddychać. Zrobiła mu to własna matka? | Pokój ZBRODNI
- Żona chciała rozwodu, mąż był zazdrosny. Poczekał, aż wyjdzie do pracy | Pokój ZBRODNI
- Kolumbijczycy kontra Polacy. Szokujące wydarzenia w Nowem | Pokój ZBRODNI