Bestia zabrała ludzką wątrobę. Pilna akcja warszawskiej policji

i

Autor: Shutterstock Bestia zabrała ludzką wątrobę. Pilna akcja warszawskiej policji

Bestia zabrała ludzką wątrobę. Pilna akcja warszawskiej policji

2022-03-15 20:55

Piloci policyjnego Black Hawka, którzy na co dzień prowadzą poszukiwania tym razem otrzymali niezwykłą misję. W gdańskim szpitalu pacjentka czekała na pilną transplantację wątroby. Czas uciekał, i liczyła się każda minuta, dlatego wątroba poleciała śmigłowcem. Najpierw jednak piloci musieli pruć po nią aż do Białegostoku.

Niezwykłą historię opisał portal tvpwarszawa.pl. Pacjentka gdańskiego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego potrzebowała natychmiast wątroby od dawcy. Transport jednego z najważniejszych ludzkich organów musi przebiegać tak krótko, jak to możliwe. Droga karetką z Warszawy do Gdańska zajmuje aż 5 godzin. Dla powodzenia przeszczepu liczy się każda chwila. - Czas jest ważny. Mniejszy czas przebywania poza ustrojem człowieka to większe prawdopodobieństwo na przyjęcie się organu – powiedział w rozmowie z tvpwarszawa.p insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji.

Sytuacja wymagała natychmiastowego działania, więc o pomoc zostali poproszenie policyjni piloci. Pogoda była idealna, więc lot przebiegał bez przeszkód. Śmigłowiec z pełną prędkością poleciał do Białegostoku, skąd zabrał wątrobę i natychmiast ruszył w stronę Gdańska - Zaplanowaliśmy start z Warszawy, potem lądowanie w Białymstoku, bez wyłączania silnika, żeby skrócić czas - dodał Insp. Pil. Robert Sitek. Na pokład wsiadł także zespół transplantologów.

Zaginął 63-letni mężczyzna, który chce odebrać sobie życie. W akcji policyjny śmigłowiec

Latali z sercem

Na miejscu byli już po godzinie i 20 minutach lotu. Dla podniebnych policjantów nie była to pierwsza tego typu akcja. Już dziewięć razy latali z sercem, jednak to był ich pierwszy lot z wątrobą.

Sonda
Jak oceniasz pracę polskiej policji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki