Pożar, ogień, płomienie, płomień

i

Autor: Flickr/Liz West

Chciał PODPALIĆ dom i swoją rodzinę! Tylko cudem nie doszło do tragedii!

2020-04-16 14:39

Pijany mieszkaniec Kobyłki w wielkanocną niedzielę najpierw zrobił awanturę w domu, a potem rozlał na podłodze benzynę i próbował ją podpalić. Jedynie błyskawiczna reakcja syna zapobiegła przerażającej tragedii!

To miała być uroczysta świąteczna niedziela, rodzinne święto, nawet jeśli w niecodziennych okolicznościach spowodowanych epidemią koronawirusa. Jednak dla rodziny z Kobyłki święta zamieniły się w koszmar za sprawą pijanego, 57-letniego pana domu. Już do śniadania napił się wódki, a potem było jeszcze gorzej.

Pijacki slalom ulicami Wyszkowa! Kierowca wydmuchał blisko 3 promile!

W efekcie popołudniu, już mocno pijany, zrobił swojej rodzinie dziką awanturę! Jakby tego było mało, rozlał na podłodze benzynę i próbował ją podpalić! Jedynie błyskawiczna reakcja syna zapobiegła niewyobrażalnej tragedii. Rodzina miała już dość - zadzwoniono po policję.

Dramatyczna reanimacja na ulicy! Zobacz fotorelację!

Przybyli błyskawicznie funkcjonariusze zatrzymali awanturnika. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - powiedział nam asp. szt. Tomasz Sitek z KPP w Wołominie. Tymczasem rodzina - żona, syn i córka - zdecydowała się zeznawać o koszmarze, który trwał już co najmniej od dwóch lat. Mężczyzna pod wpływem alkoholu, czyli często, awanturował się, wyzywał wszystkich, obrażał, zakłócał sen.

57-latek trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu nawet 5 lat wiezienia.

Policjanci ratowali kobietę na stacji benzynowej! Trafiła do szpitala!

Kup bezpiecznie Super Express nie wychodząc z domu! Wystarczy kliknąć TUTAJ!

Express Biedrzyckiej - Scheuring-Wielgus: Kaja Godek celowo wprowadza ludzi w błąd

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki