Horror na Mińskiej. Mężczyzna leżał w wielkiej kałuży krwi

i

Autor: STRAŻ MIEJSKA Horror na Mińskiej. Mężczyzna leżał w wielkiej kałuży krwi

Horror na Mińskiej. Mężczyzna leżał w wielkiej kałuży krwi

2022-02-17 14:30

Dramatyczne chwile i walka o ludzkie życie rozegrały się nocą na ul. Mińskiej na Pradze-Południe. Mężczyzna leżał w ogromnej kałuży krwi. Z rąk ciekła mu jucha. Dookoła leżały kawałki pobitego szkła. Niewiele brakowało, a nieszczęśnik wykrwawiłby się na śmierć. Na szczęście na czas przybyły wezwane służby, które zajęły się rannym mężczyzną.

Koszmarne chwile rozegrały się około godziny 22:30. Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o bezdomnym mężczyźnie, który leżał na klatce schodowej jednego z bloków przy ulicy Mińskiej na Kamionku. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, podbiegł do nich pracownik ochrony, który wskazał im człowieka leżącego w wielkiej kałuży krwi.

Zobacz też: Mieli lecieć do Warszawy, wylądowali w… Budapeszcie! Wszystko przez wichury

Strażnicy natychmiast ruszyli mu z pomocą. Wezwali pogotowie ratunkowe, a sami zaczęli opatrywać jego obficie krwawiące rany nadgarstka i dłoni. Mundurowi ustalili również, co wydarzył się przed ich przyjazdem.

- Z relacji pracownika ochrony wynikało, że bezdomny leżał na pierwszym piętrze, a na widok ochroniarza zaczął uciekać w dół. Wówczas potknął się, rozbił niesione w torbie butelki i upadł, opierając się rękami na ostrych odłamkach szkła - wyjaśniła Straż Miejska.

Do strażników udzielających pomocy rannemu mężczyźnie dołączył patrol policji. Funkcjonariusze wspólnie założyli nieszczęśnikowi opaskę uciskową i opatrunki na rany dłoni. - Do przyjazdu pogotowia strażnicy monitorowali stan mężczyzny. Ranny został przewieziony do szpitala - przekazała Straż Miejska.

Nowe karetki dla Warszawy. Sprzęt robi wrażenie
Sonda
Czy umiesz udzielać pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki