Co tam się stało?

Wjechał w ogrodzenie i latarnię. Nie żyje. Tajemniczy wypadek na Saskiej Kępie

2023-11-27 19:19

Tajemniczy wypadek na Saskiej Kępie w Warszawie. W poniedziałek (27 listopada) kierowca osobówki nagle zjechał z ulicy i rozbił swojego renaulta na barierce. Rozpędzona maszyna uderzyła jeszcze w latarnię. Ratownicy ruszyli na pomoc poszkodowanemu. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że mężczyźnie nie udało się pomóc. Zmarł w szpitalu. Co mu się stało?

Tajemniczy wypadek w Warszawie. Zjechał z drogi i uderył w płotek. Nie żyje

Zdarzenie miało miejsce na ul. Francuskiej. - Mężczyzna z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie i latarnię. Był reanimowany na miejscu zdarzenia, po czym został przewieziony do szpitala – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna zmarł. Co było przyczyną śmierci? Siła uderzenia nie była duża. Sprawę wyjaśnią śledczy i ustalą, czy zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

Tego samego dnia w Warszawie doszło do innego dramatycznego zajścia. W al. Stanów Zjednoczonych miejski autobus uderzył w prawy bok taksówki. Kierowca osobówki był reanimowany na miejscu. Jego ciężki stan nie pozwolił na przebadanie go alkomatem. Policja potwierdziła, że trzeźwy był kierowca autobusu. Więcej przeczytasz TUTAJ.

Pierwsza pomoc - czy wiesz, jak jej udzielić?

Pytanie 1 z 10
Wypadek samochodowy
wypadek samochodowy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki