Nowe fakty

Łukasz B. napadł na sklep w Kobyłce. Drugi napastnik zginął od noża. Jest akt oskarżenia

2023-04-06 12:11

Ciąg dalszy szokującego napadu na sklep w Kobyłce. Na początku roku dwóch młodych uzbrojonych bandytów wtargnęło do sklepu w centrum miasta. Chwilę później jednego z nich ugodził nożem właściciel lokalu. Rana okazała się śmiertelna. Drugi z napastników został ujęty następnego dnia. Teraz prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia.

Napad na sklep w Kobyłce. Jest akt oskarżenia przeciwko napastnikowi

Na łamach „Super Expressu” informowaliśmy już wielokrotnie o tej wstrząsającej sprawie. W niedzielę, 8 stycznia, przed północą do małego sklepu przy dworcu kolejowym wtargnęło nagle dwóch zamaskowanych mężczyzn. Wymachując bronią sterroryzowali ekspedientkę i próbowali dostać się do kasy. Wtedy z zaplecza wybiegł właściciel sklepu. Doszło do szarpaniny. Jeden z bandytów przystawił napadniętemu do głowy przedmiot wyglądający jak pistolet. Napadnięty mężczyzna chwycił za nóż. Błysnęło ostrze. Ranny napastnik i jego wspólnik zbiegli z miejsca zdarzenia. Policjanci znaleźli jednego z nich kilkaset metrów dalej. Wykrwawił się na śmierć. Drugiego mundurowi zatrzymali następnego dnia. 22-latek trafił do aresztu i usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Teraz prokuratura przekazał nowe fakty. - Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie usiłowania dokonania rozboju – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Co z właścicielem sklepu, który śmiertelnie ugodził drugiego bandytę? - Sprawa uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym drugiego napastnika została wyłączona i nie jest jeszcze zakończona. Nikomu nie przedstawiono w niej zarzutów – powiedziała prok. Skrzeczkowska. Nie oznacza to jednak, że broniący się przed napadem nie będzie miał problemów. Śledczy w dalszym ciągu badają, czy nie przekroczył granic obrony koniecznej. Za napadniętym wstawił się jednak Prokurator Generalny. - To bandyta ma się bać konsekwencji tego, że kogoś krzywdzi, a ofiara ataku ma prawo bronić swego życia i mienia. Właściciel sklepu, który ugodził nożem napastnika, dostał w śledztwie status pokrzywdzonego - napisał w styczniu po naszej publikacji Zbigniew Ziobro.

W sieci pojawiło się nagranie z kamery sklepowego monitoringu. Widać na nim moment ugodzenia nożem napastnika. Sekcja ujawniła na ciele 25-latka jedno śmiertelne pchnięcie w lewy bok.

Śmiertelny napad na Żabkę w Kobyłce. Groził bronią ekspedientce, zginął od noża
Sonda
Czy byłeś kiedyś świadkiem napadu?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki