Warszawa. Zwłoki pod mostem na Pradze
Sceny jak z horroru rozegrały się około godziny 17. Zawiadomieni policjanci ruszyli na sygnale nad brzeg Wisły. Kobieta natknęła się na ciało po praskiej stronie mostu. Przybyli na miejsce ratownicy próbowali pomóc mężczyźnie, ale na ratunek było za późno. Kim był nieszczęśnik? - Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów, więc początkowo nie znaliśmy jego tożsamości – poiwedziała kom. Paulina Onyszko z praskiej policji.
Policjantka dodała, że dane zmarłego udało się ustalić przy pomocy danych biometrycznych. Co to oznacza? Policjanci pobrali odciski palców zmarłego mężczyzny. Okazało się, że zmarły figurował w policyjnej kartotece. Był notowany, wystosowano wobec niego m.in. nakaz doprowadzenia. 51-latek urodził się w Warszawie. Na razie nie znamy przyczyn jego śmierci. Prokurator, który przybył na miejsce dokonał oględzin. Na oficjalne ustalenia w tej sprawie trzeba jeszcze poczekać.
Zwłoki nad rzeką
Tydzień wcześniej do równie makabrycznego odkrycia doszło w Piasecznie. przypadkowi ludzie natknęli się na ludzkie ciało nad rzeką Jeziorką. Obok leżała piła ręczna. Więcej przeczytasz TUTAJ.
Podcasty
Playlisty tematyczne
