Marsz Niepodległości 2025 w Warszawie. To mówili nam uczestnicy: „Chcę zobaczyć Polskę samodzielną i niezakompleksioną”

2025-11-11 17:40

Setki biało-czerwonych flag, głośne okrzyki i tysiące ludzi na ulicach Warszawy – tak wyglądał Marsz Niepodległości 2025. Wśród uczestników byli młodzi i starsi, rodziny z dziećmi, kombatanci, a także ci, którzy przyjechali z najdalszych zakątków Polski. Wszyscy pod jednym hasłem: „Jeden naród – silna Polska”.

Super Express Google News
  • Tysiące Polaków zebrało się w Warszawie, aby wziąć udział w Marszu Niepodległości 2025 i uroczystościach związanych ze Świętem Niepodległości.
  • Uczestnicy z różnych stron Polski dzielili się swoimi nadziejami na przyszłość kraju.
  • Odkryj, co najbardziej poruszyło uczestników i jakie emocje im towarzyszyły.

Marsz Niepodległości 2025. "Chcę zobaczyć Polskę samodzielną i niezakompleksioną"

Przyjechałem tutaj, bo jestem Polakiem. Czuję, że taka manifestacja jak Święto Niepodległości jest potrzebna. Bardziej czy mniej, ale identyfikuję się z ruchem narodowym, czyli patriotycznym, a nie kosmopolitycznym – mówi naszemu reporterowi pan Łukasz, który przyszedł na marsz z synem Olkiem. Jak wyobraża sobie Polskę za dekadę? – Bogatszą i bezpieczniejszą niż teraz. To może być trudne, ale do zrobienia. Przede wszystkim chcę zobaczyć Polskę samodzielną i niezakompleksioną dodaje z przekonaniem.

„Każdy powinien to przeżyć”

Tłum przesuwał się Alejami Jerozolimskimi, a wśród powiewających flag, oprócz osiłków z racami i kontrowersyjnymi hasłami, widać było też starsze panie, młodzież w biało-czerwonych szalikach i rodziny z dziećmi siedzącymi na ramionach rodziców. Atmosfera – jak relacjonują uczestnicy – była wyjątkowa. Każdy przynajmniej raz powinien wziąć udział w Marszu Niepodległości mówi pani Elżbieta, która przyjechała aż z Górnego Śląska. 

Marsz Niepodległości w Warszawie. Tłum nie mieści się do metra

„Pierwszy raz widziałam tak zmobilizowany naród”

W tłumie spotkaliśmy też panią Jadwigę Sikorską (75 l.) z Gdańska, która – jak sama przyznaje – w marszu uczestniczy kolejny raz. – Wspaniałe emocje! Byłam też na zaprzysiężeniu prezydenta i na paradzie wojskowej. Tyle lat żyję i proszę mi wierzyć, pierwszy raz widziałam tak zmobilizowany naród mówi z dumą.

Na zdjęciach z tegorocznego Marszu Niepodległości widać morze biało-czerwonych flag, transparenty z patriotycznymi hasłami i rozświetlone race, które tworzyły widowiskową, choć nie zawsze bezpieczną, oprawę. Mimo tłoku uczestnicy zachowywali się spokojnie, a atmosfera – jak podkreślali – była radosna i podniosła.

„Przyjechaliśmy specjalnie na marsz”

Jest fajnie, dużo flag, dużo ludzi. Przyjechaliśmy tu specjalnie na ten marsz opowiada „SE” pani Beata (35 l.) z Białegostoku, która przyjechała do stolicy z 9-letnim synem Rafałem.

Tegoroczny Marsz Niepodległości był jednym z większych w historii. Szacuje się, że ulicami Warszawy przeszło około 100 tysięcy osób. Jedni przyszli z flagą, inni z rodziną, jeszcze inni – z potrzebą wspólnego świętowania. Choć różniły ich poglądy i nie zabrakło politycznych przepychanek, łączyło jedno: miłość do Polski.

Sonda
Czy wzięliście udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki