Nie żyje dziennikarka z Ciechanowa. Mieszkańcy wspominają „Inkę”

Nie żyje dziennikarka z Ciechanowa

Jak informuje „Tygodnik Ciechanowski”, nie żyje dziennikarka z Ciechanowa Alicja Fidrysiak, która pracowała dla tytułu przez wiele lat. Wcześniej była związana z nieistniejącym już „Dziennikiem Pojezierza”. Kobieta zmarła w wieku 73 lat.

- Była ceniona za doskonały warsztat i konsekwencję w doprowadzaniu sprawy do końca. Alicja (mówiliśmy na nią Inka) nie przestawała bowiem interesować się swoimi bohaterami w chwili złożenia reportażu w redakcji. Śledziła dalej losy swoich bohaterów i rozwój wypadków wracając do nich na łamach "Tygodnika Ciechanowskiego". Zanim trafiła do naszej redakcji, pracowała w nieistniejącym już "Dzienniku Pojezierza". Bardzo emocjonalnie podchodziła do swoich tematów i ukrywających się pod nimi żywych ludzi. Sprawy społeczne stanowiły jej ukochany temat. Potrafiła o nich pisać tak, jak nikt inny. Będzie nam jej bardzo brakować, już brakuje... - pisze redakcja „Tygodnika Ciechanowskiego” na swoim profilu facebookowym.

Czytaj też: Śmierć na budowie drogi pod Pułtuskiem! Nie było dostępnej karetki…

Mieszkańcy wspominają „Inkę”

Dziennikarkę z Ciechanowa wspominają także w komentarzach pod postem „Tygodnika Ciechanowskiego” osoby, które ją znały.

- Wyrazy współczucia dla rodziny. Była także pracownikiem Polskiego Czerwonego Krzyża. Zawsze życzliwa i wspaniała koleżanka. Żegnaj, Inka – napisała jedna z użytkowniczek.

Inna dodaje z kolei, że dziennikarka z Ciechanowa „pisała doskonałe reportaże”. Nie brakuje również wpisów byłych sąsiadów kobiety, którzy przekazują wyrazy współczucia dla jej rodziny.

Czytaj też: Lipowiec Kościelny. Chcieli tam chować ciała, ale mieszkańcy zablokowali drogę! Nowa lokalizacja pod Toruniem?

Czytaj też: Goworowo. Muszą przerwać mecz w czasie każdego pogrzebu. "Zawodnicy starają się unikać przekleństw"

Grądzkie. Bariery przebiły opla na wylot! 30-latek ZGINĄŁ w PŁOMIENIACH [ZDJĘCIA]