Wędkarz, który wybrał się na ryby nad Narew, poinformował policję w Ostrołęce, że wyłowił z rzeki ludzką czaszkę. Służby ratownicze natychmiast podjęły decyzję o rozpoczęciu akcji poszukiwawczej. W działaniach brali udział strażacy, którzy przeczesywali Narew, używając m.in. sonaru, z kolei policjanci patrolowali brzeg rzeki. Sprawą wyłowienia z Narwi ludzkiej czaszki zajęła się prokuratura w Ostrołęce.
i
Autor: Briho/CC /Wikimedia Commons/ CC BY-SA 3.0Wędkarz, który wybrał się na ryby nad Narew, poinformował policję w Ostrołęce, że wyłowił z rzeki ludzką czaszkę. Służby ratownicze natychmiast podjęły decyzję o rozpoczęciu akcji poszukiwawczej
Ostrołęka. Wybrał się na ryby. Z Narwi wyłowił ludzką czaszkę! Ruszyła akcja poszukiwawcza
O sprawie napisał jako pierwszy portal Moja Ostrołęka. Wędkarz, który wybrał się na ryby w sobotę 15 maja, wyłowił z Narwi ludzką czaszkę. Ok. godz. 22 powiadomił o tym policję w Ostrołęce, a służby ratownicze zdecydowały o natychmiastowym rozpoczęciu akcji poszukiwawczej na rzece.
- (...) Na miejscu pod nadzorem prokuratora Prokuratury Okręgowej wykonano oględziny oraz przesłuchano świadka zdarzenia. Wezwani strażacy kontrolowali koryto rzeki z użyciem sonaru, natomiast policjanci sprawdzali brzegi rzeki - mówi portalowi Moja Ostrołęka rzecznik policji w Ostrołęce Tomasz Żerański.
Akcja poszukiwawcza na rzece była prowadzona do niedzieli 16 maja włącznie, ale służby nie natrafiły na ciało. Sprawa wyłowienia ludzkiej czaszki z Narwi trafiła do prokuratury w Ostrołęce.