Pijany roztrzaskał auto na drzewie, jego synek nie przeżył wypadku. 30-latek z zarzutami

i

Autor: KPP w Ostrołęce Pijany roztrzaskał auto na drzewie, jego synek nie przeżył wypadku. 30-latek z zarzutami

Nowe fakty

Pijany roztrzaskał auto na drzewie, jego synek nie przeżył wypadku. 30-latek z zarzutami

2023-07-27 16:11

Czteroletni Miłosz zginął tragicznie w wypadku. Za kierownicą auta, które 8 czerwca roztrzaskało się o drzewo, siedział pijany ojciec chłopca. 30-letni Andrzej P. w chwili zdarzenia miał blisko 3 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna po wyjściu ze szpitala usłyszał zarzuty. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Gucin. Nie żyje 4-letni Miłosz

Do tragedii doszło 8 czerwca w miejscowości Gucin w pow. ostrołęckim. Kierujący audi 30-letni Andrzej P. na łuku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w drzewo. Wraz z mężczyzną samochodem podróżował jego synek - czteroletni Miłosz. Chłopczyk zginął na miejscu. W toku śledztwa wyszło na jaw, że podczas wypadku siedział u ojca na kolanach na fotelu kierowcy. - Na skutek wypadku dziecko doznało szeregu urazów czaszki i mózgu. Obrażenia te były przyczyną śmierci chłopca - przekazała prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Andrzej P. w stanie ciężkim trafił do szpitala. Lekarze utrzymywali go w śpiączce farmakologicznej. Dopiero 25 lipca, gdy stan zdrowia mężczyzny uległ poprawie, przeprowadzone zostały czynności procesowe z jego udziałem.

Ojciec zmarłego Miłosza z zarzutami

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. - Zarzut umyślnego naruszenia zasad w ruchu drogowym i spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym będąc w stanie nietrzeźwości [zawartość alkoholu we krwi wynosiła 1,95 promila i 2,13 promila], w wyniku którego śmierć na miejscu zdarzenia poniósł 4-letni Miłosz P. oraz zarzut kierowania samochodem osobowym w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości, a będąc uprzednio karanym przez Sąd za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości - poinformowała prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

Jak dodała, mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Sąd poparł wniosek Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce i zastosował wobec Andrzeja P. tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. - Ze względu na stan zdrowia podejrzany został osadzony w areszcie śledczym posiadającym odpowiednią opiekę medyczną - podkreśliła prok. Łukasiewicz.

Sonda
Czy zdarzyło Ci się kiedyś prowadzić auto po alkoholu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki