Potężny pożar przyczepy pod Warszawą. W zgliszczach znaleziono ciało

i

Autor: TADEUSZ MRÓZ Potężny pożar przyczepy pod Warszawą. W zgliszczach znaleziono ciało

Spłonął w Niedzielę Wielkanocną. Jego ciało znaleziono w przyczepie

Tragedia w pierwszy dzień świąt wielkanocnych! W ogniu stanęła przyczepa kempingowa znajdująca się na prywatnej posesji. Gdy strażacy dojechali na miejsce, dom na kołach był już w pełni zajęty płomieniami. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że to wybuch butli gazowej, jednak strażacy póki co wykluczają tę opcję. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Zdarzenie miało miejsce w Chotomowie (pow. legionowski) przy ul. Marii Konopnickiej. Ogień pojawił się w przyczepie w niedzielę, 17 kwietnia, w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, pożar rozpoczął się około godz. 21. - Na miejsce udały się trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy OSP Chotomów. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, przyczepa była już objęta ogniem. Po ugaszeniu okazało się, że w środku znajdują się zwęglone zwłoki - mówi „Super Expressowi” Łukasz Szulborski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Legionowie.

Przyczepa znajdowała się na prywatnej posesji, w odległości około siedmiu metrów od niej znajduje się budynek gospodarczy, który nie uległ podpaleniu. Służby potwierdziły, że zmarła jedna osoba, rannych nie było. - Wciąż nie znana jest tożsamość osoby. Jedyne co możemy przekazać to, że był to mężczyzna. Sprawą zajęła się legionowska prokuratura - mówi „Super Expressowi” z Jarosław Florczak Komendy Stołecznej Policji.

- Świadkowie zdarzenia podejrzewali, że pożar powstał w wyniku wybuchu butli z gazem, jednak strażacy sprawdzili jej stan i ta nie uległa zniszczeniu - mówi strażak Łukasz Szulborski. Strażacy zakończyli swoje działania około godz. 1 w nocy.

Pożar przyczepy w Chotomowie. W środku zwęglone zwłoki
Sonda
Jak oceniasz pracę straży pożarnej w Polsce?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki