Sikający mężczyzna

i

Autor: shutterstock Sikający mężczyzna

Wyciągnął penisa i zrobił to na oczach przechodniów. Potem z kieszeni wyjął 20 złotych

2021-02-25 13:15

Policjanci z warszawskiej drogówki otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który załatwia swoje potrzeby fizjologiczne w miejscu publicznym. Mundurowi zatrzymali bezwstydnego 34-latka, który postanowił wręczyć funkcjonariuszom łapówkę, byle tylko zostawili go w spokoju. Początkowo zaproponował im 20 zł.

Przechodnie byli zniesmaczeni widokiem dorosłego mężczyzny, który załatwia swoje potrzeby w miejscu publicznym na ich oczach. Postanowili zawiadomić policję. Najbliżej był patrol stołecznej drogówki. - Mundurowi podjęli interwencję i wyczuli od 34-latka silną woń alkoholu. Już na wstępie mężczyzna wyjął z portfela 20 zł i oznajmił, żeby funkcjonariusze „zostawili go w spokoju” - wytłumaczyła mł. asp. Irmina Sulich z komendy policji na Białołęce. 

Policjanci grzecznie poinformowali mężczyznę, że dopuścił się przestępstwa korupcyjnego. Wtedy zatrzymany 34-latek wyjął kolejne 20 zł i włożył w ręce „stróżom prawa”. Mieszkaniec Bielan został zatrzymany. Mundurowi wzięli od mężczyzny 40 zł ale w formie dowodów. 

Sprawą zajął się wydział korupcyjny stołecznej policji. Śledczy doprowadzili 34-latka do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty dotyczące popełnionego przestępstwa. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Teraz mężczyzna musi się stawiać w jednostce policji dwa razy w tygodniu. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. 

Pożar mieszkania na Marszałkowskiej 43

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki