Szedł na siostrę z nożem! Tragedia była blisko. Bił ją i poniżał od dawna

i

Autor: SHUTTERSTOCK Szedł na siostrę z nożem! Tragedia była blisko. Bił ją i poniżał od dawna

Szedł na siostrę z nożem! Tragedia była blisko. Bił ją i poniżał od dawna

Jest jej starszym bratem. Razem mieszkają. Koszmar zaczął się w ubiegłym roku. Agresywny mężczyzna miał wszczynać awantury, bić kobietę po twarzy i jej grozić nożem. 50-latek za znęcanie się nad siostrą został zatrzymany przez policję. Za zarzucany czyn może mu grozić do 5 lat więzienia.

Komisarz Marta Sulowska w rozmowie z PAP poinformowała, że kilka dni temu policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli zostali powiadomieni o awanturze, do jakiej doszło pomiędzy bratem, a siostrą.

- Mężczyzna miał podejść do kobiety, przystawić jej nóż do gardła i mówić, że "poderżnie jej gardło". Kobieta od razu zadzwoniła na numer alarmowy bojąc się o własne życie - tłumaczyła policjantka.

Zobacz także: Pili razem, nagle zaczął go bić. Zatłukł kolegę krzesłem

Wskazała, że policjanci przyjechali pod wskazany adres, gdzie 50-letni mężczyzna przebywał w domu, gdzie zachowywał się agresywnie.

- 50-latek został zatrzymany. W chwili zatrzymania wszystkiemu zaprzeczał - przekazała Sulowska.

- Policjanci ustalili, że brat od ubiegłego roku, od kiedy zamieszkał z siostrą, wszczynał wielokrotnie awantury, używał wobec niej słów obraźliwych i wulgarnych powodując u kobiety niepokój i zagrożenie. Kobieta miała zostać przez niego uderzona w twarz, aż w końcu brat groził jej nożem - powiedziała kom. Marta Sulowska.

Brat znęcał się nad siostrą. Groził, że poderżnie jej gardło

Po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący znęcania się fizycznego i psychicznego. Za zarzucany czyn może mu grozić do 5 lat więzienia.

Przeczytaj: Miejski autobus uderzył 10-latka na hulajnodze! Groza w Śródmieściu

- Przypominamy, że każdy ma prawo złożyć w komendzie, komisariacie policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi ją lub całą rodzinę. Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy - przypomniała policjantka.

- Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj. Powiadom nawet anonimowo policję, straż miejską lub najbliższy Ośrodek Pomocy Społecznej. Zadzwoń pod specjalny telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie – Niebieska Linia pod numerem (22) 668-70-00 - zaapelowała policjantka.

Ojciec znęcał się nad nią i rodziną. Uciekła z domu
Sonda
Jak oceniasz pracę stołecznej policji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki