Tragiczne odkrycie w Wiśle. Ludzkie zwłoki dryfowały przy piaskarni
We wtorek, 16 września, około godziny 21:00, na warszawskich Bielanach, w rejonie piaskarni, dokonano makabrycznego odkrycia. Na Wiśle unosiły się zwłoki, o czym natychmiast powiadomiono służby.
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie skierowano jednostki straży pożarnej oraz policję. Ciało mężczyzny, które znajdowało się w stanie zaawansowanego rozkładu, zostało wydobyte na brzeg. Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili na miejscu niezbędne czynności.
Ze względu na znaczny stopień rozkładu ciała, identyfikacja na miejscu była niemożliwa. Z tego powodu pobrano próbki DNA, które zostaną porównane z danymi osób zaginionych w ostatnich tygodniach. Jak informują służby, tożsamość mężczyzny nie została jeszcze potwierdzona. Trwają intensywne prace nad ustaleniem, kim jest ofiara.
Polecany artykuł:
Ciało w Wiśle – tożsamość nieznana
To nie pierwszy taki przypadek w tym rejonie Warszawy. Sprawą zajęła się prokuratura, która prowadzi śledztwo w celu ustalenia przyczyn i okoliczności, w jakich mężczyzna znalazł się w wodzie. Śledczy będą badać wszystkie możliwe scenariusze, aby wyjaśnić, co doprowadziło do tej tragedii. Czy to tragiczny finał poszukiwań jednej z osób zaginionych w ostatnich tygodniach? Odpowiedź na to pytanie przyniosą badania DNA.