Ale historia!

Warszawa: Bonnie i Clyde z Pragi-Południe. Uknuli spisek, ich ofiara straciła pół miliona złotych. Kupili za to rasowego pieska i drogie ciuchy

2022-12-03 12:05

Co za historia! Kryminalni z Pragi-Południe dostali zgłoszenie o kradzieży pół miliona złotych, Pokrzywdzony, który stracił gotówkę twierdził, że umówił się na randkę. Gdy przenieśli się do jego domu stracił przytomność. Po przebudzeniu zorientował się, że nie ma ani 21-latki, którą zaprosił, ani pieniędzy. Za sprawczynią szybko ruszyła obława. Okazało się, że intrygę uknuła ze swoim 24-letnim chłopakiem, a ofiarę odurzyła.

Warszawa. Bonnie i Clyde z Pragi-Południe. Amant stracił pół miliona

To historia niczym z filmu. Pewien mężczyzna z Pragi-Południe umówił się za pomocą aplikacji randkowej z atrakcyjną, młodą dziewczyną. Powabna blondynka umówiła się z nim na randkę, pili razem alkohol. W końcu pojechali do domu niczego nie podejrzewającego pana. Gdy atmosfera się rozkręcała i dalej lał się alkohol nagle piękna przygoda szybko się skończyła. Oszukany amant stracił przytomność. Po ocknięciu się poszedł na policję. - Wspólnie spożywali alkohol. Niestety tego, co było dalej pokrzywdzony już nie był w stanie zrelacjonować. Wie tylko, że znaleźli się jego mieszkaniu, a potem już tylko stwierdził, że nie ma 500 tysięcy złotych – przekazała podinsp. Joanna Węgrzyniak z policji.

Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Na podstawie działań operacyjnych ustalili, co tak naprawdę się stało. - Jak wynika z zebranych materiałów, kobieta podała pokrzywdzonemu w alkoholu substancję nasenną lub środek odurzający. Później już wspólnie ze swoim partnerem dokonali kradzieży pieniędzy z mieszkania zgłaszającego – wyjaśnia policjantka.

Warszawa. Kupili sobie markowe ciuchy i pieska

Kryminalni ustalili, kto wszedł tego dnia na posesję oszukanego amanta. Kiedy kryminalni mieli już wszystkie niezbędne informacje pojawili się w mieszkaniu 21-latki i 24-latka. Oboje zostali zatrzymani. Podczas przeszukania zajmowanych przez nich lokali funkcjonariusze odnaleźli prawie połowę utraconych pieniędzy. Drugą wydali na markowe ciuchy i rasowego pieska. Żeby zmylić trop, 21-latka zmieniła fryzurę z prostych blond włosów na rude i kręcone.

Zgromadzony przez śledczych z dochodzeniówki obszerny materiał dowodowy został przekazany do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Tam też policjanci doprowadzili 21-latkę i 24-latka. Oboje usłyszeli zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju poprzez doprowadzenie do stanu nieprzytomności pokrzywdzonego, a potem kradzież pieniędzy w kwocie co najmniej 500 tysięcy złotych. Para trafiła do aresztu. Grozi im do 12 lat więzienia.

Sonda
Czy znając miejsce pobytu poszukiwanego przestępcy, poinformowałbyś policję?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki