Urzędnicy z Józefowa dbają o budżet jak mało kto. Szkoda tylko, że kosztem portfeli swoich mieszkańców. Za sprawą ich inwencji bezpłatne dotąd godziny opieki nad 500 dziećmi w obu miejskich przedszkolach w lipcu nagle... stały się płatne.
Teraz każda godzina od 8 do 13 kosztuje 3,30 zł, co daje w sumie 16,50 zł za dzień pobytu malucha. Koszt opieki nad dzieckiem przez 21 dni po osiem godzin dziennie wzrósł więc z 207,90 zł do aż 554,40 zł. Nie licząc oczywiście wynoszącej 7 zł opłaty za dzienne wyżywienie!
Rodzice są oburzeni. - To zwykłe zdzierstwo. Ludzie pracujący przecież nie mają wakacji, a nie każdy ma dziadków, którym może podrzucić swoją pociechę, jeśli nie stać go na taki wydatek - mówi Katarzyna Perkowska (31 l.), mama Emilki (3 l.).
Podobną opinię ma również Ministerstwo Edukacji Narodowej, które przypomina w specjalnym oświadczeniu, że ustawowa gwarancja 5 godzin bezpłatnej opieki przedszkolnej obowiązuje również w wakacje.
"Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że zgodnie z obowiązującym prawem nie jest dopuszczalne pobieranie opłat od rodziców za zajęcia prowadzone w wakacje w ustawowo zagwarantowanym czasie bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki" - czytamy w piśmie. Władze Józefowa, które po wyjaśnienia odsyłają do referatu oświaty, kultury, zdrowia i sportu, nic sobie jednak z tego nie robią. - Mamy własną interpretację przepisów o gwarantowanym czasie bezpłatnego nauczania. Naszym zdaniem dotyczy on czasu realizacji podstawy programowej, a ta realizowana jest jedynie przez 10 miesięcy - tłumaczy Robert Rataj (47 l.), p. o. kierownik referatu oświaty. Przyznaje jednak, że zamieszanie wokół pomysłu dało urzędnikom do myślenia. - Popracujemy nad tym. Myślę, że pójdziemy w kierunku, który jednak zadowoli rodziców - dodaje.
Podcasty
Playlisty tematyczne
