Warszawiacy kochają imprezy pod chmurką. Kto za tym stoi?

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express, Piotr Grzybowski/Super Express Warszawiacy kochają imprezy pod chmurką. Kto za tym stoi?

KRAJ O WARSZAWIE. Felieton

Warszawa kocha imprezy pod chmurką. Kto za tym stoi? Kraj o Warszawie w najnowszym felietonie

2023-06-23 21:09

W ubiegły weekend (17-18 czerwca) Ursynów zamienił się w Woodstock. Wyposzczeni imprezowo warszawiacy ruszyli tak tłumnie na Kopę Cwila w ramach Dni Ursynowa 2023, by posłuchać starej, dobrej rockowej muzy, że frekwencji nie powstydziłby najpopularniejszy amerykański festiwal. W tę sobotę 24 czerwca zapewne bedzie podobnie na Podzamczu, podczas Wianków nad Wisłą. Redaktor Izabela Kraj podpowiada w swoim najnowszym felietonie - kto za tym stoi? Kto jest twórcą najpopularniejszych imprez plenerowych w Warszawie...

W ubiegły weekend (17-18 czerwca) Ursynów zamienił się w Woodstock. Wyposzczeni imprezowo warszawiacy ruszyli tak tłumnie na Kopę Cwila w ramach Dni Ursynowa 2023, by posłuchać starej, dobrej rockowej muzy, że frekwencji nie powstydziłby się Jurek Owsiak podczas swoich festiwali, a na myśl przyszedł mi nawet amerykański Woodstock.

Gdy na scenie na Ursynowie zagrali T. Love, IRA czy Kobranocka, ludzi na trawie było dosłownie po horyzont! Dawno tego nie widziałam. Piękne. W ten weekend też tak będzie zapewne podczas Wianków nad Wisłą. Po pandemii powraca kultowe powitanie lata na Podzamczu - z pełnowymiarowymi koncertami, które zawsze przyciągały tłumy. W tym roku ten sukces ma zagwarantować nieżyjąca już rockmanka - Kora Jackowska.

"Kora. Przyszłam na świat po to" - to hołd złożony piosenkarce. Najsłynniejsze utwory Maanamu i Kory w sobotę w nocy od godz. 22 nad Wisłą zaśpiewają artyści młodego pokolenia m.in. Bovska, Kwiat Jabłoni, Ralph Kamiński (który zadebiutuje też jako prowadzący koncert) i ci bardziej doświadczeni - Muniek Staszczyk, Ex-Maanam, Natalia Przybysz. Będzie pięknie, wzruszająco, ale i z pazurem. Jestem o tym przekonana, bo wiem, kto za tym stoi.

Tylko te dwa koncerty w kolejne weekendy wystarczą, by wspomnieć, kto jest gwarantem sukcesu warszawskich plenerowych wydarzeń. Tych i setek a nawet tysięcy innych w stolicy. To "Stołeczna Estrada" - miejskie imperium świetnych pomysłów, gwarant dobrego smaku i dobrego poziomu imprezy, miernik muzycznych gustów warszawiaków, barometr artystycznych trendów. To przedsiębiorstwo od produkcji imprez przygotowuje rocznie nawet po 200 wydarzeń. I robi to od 68 lat! Gdy kiedyś stołeczni radni, którzy kontrolowali Stołeczną Estradę, zapytali jej dyrektora Andrzeja Matusiaka, czy mógłby opowiedzieć trochę o tym, jakie imprezy przygotowywali, ten z entuzjazmem odpowiedział: - Ależ oczywiście. W ubiegłym roku to było ponad dwieście wydarzeń. O każdym powiem tylko kilka słów, tak z minutę. Zajmie nam to trzy godziny. To zaczynam.. - opowiada ze śmiechem Andrzej Matusiak, szef, dobry duch i świetny menedżer "Stołecznej Estrady", gejzer artystycznych pomysłów (to on wymyślił pierwszego sylwestra pod chmurką i pisał scenariusz widowiska o syrenach, do którego muzykę zgodził się napisać Jean Michael Jarre). Gdy Estrada zaczynała działalność, jego jeszcze nie było na świecie. Andrzej Matusiak urodził się rok później, a w 1990 zaczął kierować przedsiębiorstwem, przetrwał już 10 prezydentów Warszawy (tak, tak - tylu już rządziło, krócej lub dłużej tym miastem od lat 90. ubiegłego wieku) i nadal z powodzeniem nadaje rytm Estradzie a Estrada pod jego wodzą nadaje ten rytm Warszawie.

To oni stoją za koncertami chopinowskimi w Łazienkach, widowiskami na Placu Krasińskich na kolejne rocznice Powstania Warszawskiego, sylwestrowymi show czy widowiskami w Multimedialnym Parku Fontann. Obserwuję pracę tej instytucji kultury od ćwierć wieku i nie pamiętam żadnej spektakularnej wpadki. To duża sztuka. Do końca życia natomiast zapamiętam koncert Tangerine Dream przy Moście Świętokrzyskim w 2001 roku dla 50- tysięcznej widowni. Takich imprez się nie zapomina! Szkoda, że dziś w Warszawie mało jest artystycznych wydarzeń, które odbiłyby się echem na świecie.

Sobotnie "Wianki nad Wisłą" wokół piosenek Kory mają - według deklaracji wiceprezydent Warszawy Aldony Machnowskiej-Góry - zapoczątkować cykl koncertów tematycznych. - Co roku w ramach powitania lata na Podzamczu chcielibyśmy organizować koncert poświęcony jakiemuś warszawskiemu artyście - zapowiedziała wiceprezydent. Zatem za rok, albo za dwa - na 70. jubileusz "Stołecznej Estrady" proponuję króla nad królami - Czesława Niemena. Ach co to by była za uczta! Przyszłabym. Posłuchałabym. A Wy?

Izabela Kraj

[email protected]

Izabela Kraj, Super Express

i

Autor: Sebastian Wielechowski / Super Express Izabela Kraj, Super Express
Wianki nad Wisłą 2023. Zaprasza Andrzej Matusiak, dyrektor Stołecznej Estrady

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki