Lizawieta to 25-letnia dziewczyna, która w niedzielę (25 lutego) z samego rana została zaatakowana przez zamaskowanego napastnika, który przyłożył jej nóż do szyi i zaciągnął do bramy przy ul. Żurawiej 47. Tam rozegrał się dramat. Dziewczyna została brutalnie zgwałcona. Jej ciało odnaleziono kilkadziesiąt minut po ataku. 25-latka trafiła do szpitalu, gdzie kilka dni później zmarła.
Policjanci zatrzymali w sprawie 23-letniego Doriana S. Początkowo postawiono mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa. − Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszał zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym. Mężczyzna ten został przesłuchany w charakterze podejrzanego i złożył wyjaśnienia − potwierdził w rozmowie z "Super Expressem" prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Na ten moment, pomimo śmierci kobiety, nie zmieniono podejrzanemu zarzutów.
Znana jest data pogrzebu 25-latki. Liza spocznie na Cmentarzu Północnym
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o pogrzebie dziewczyny. Jak czytamy w poście, pożegnanie Lizy odbędzie się 14 marca o godzinie 13 na Cmentarzu Północnym w sali C. − Każdy będzie mógł pożegnać się z Lizą. Jej brat będzie na pogrzebie. Przedstawiciele trzech wyznań chrześcijańskich wygłoszą przemowę pożegnalną i modlitwę − napisała Valiaryna.
O ostatniej drodze Lizy napisał również jej chłopak. W rozmowie z portalem „belsat.eu” zdradził szczegóły. − Otrzymałem ogromną liczbę ofert pomocy od Białorusinów, Ukraińców i Polaków. Lekarze, prawnicy, księża i po prostu opiekuńcze osoby wspierały, pomagały, były i modliły się przez cały ten czas. Dziękujemy za dobre serca i wsparcie − czytamy.
Listen on Spreaker.