Wisła wysycha, tak źle nie było od lat. „Wszyscy to odczujemy”

Krytyczny poziom wody w Wiśle. Odwołane promy

Są już pierwsze skutki niskiego stanu wody. Miasto poinformowało o odwołaniu kursowania promów. - Z uwagi na bardzo niski stan wody Wisły od dnia 1 lipca br. kursowanie promów „Wilga”, „Pliszka” oraz „Słonka” zostaje zawieszone do odwołania – powiadomił Warszawski Transport Publiczny.

Okazuje się, że zawieszenie kursowania promów, to najmniejszy problem. - W najbliższych dniach przewidujemy postępujący spadek stanu wody. Sytuacja powinna chwilowo się poprawić dzięki opadom na południu kraju, jednak w dłuższej perspektywie przewidujemy rozwijająca się susze hydrologiczną – powiedziała Emilia Szewczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W czwartek, 30 czerwca, na Bulwarach zanotowano jedynie 37 cm.

Przeczytaj również: Totalny upał rozleje się w Warszawie. Nawet 37 stopni w cieniu. Prognozy szokują i niepokoją

Według hydrologów grozi nam fatalny scenariusz. - Niski stan wody oznacza wiele kłopotów dla środowiska i gospodarki. Problemy dotkną sektor energetyczny. Spadnie dostępność wody do chłodzenia elektrowni, co może grozić problemem z dostawami energii elektrycznej – przewiduje hyrdolożka Emilia Szewczak. - Wszyscy to odczujemy finansowo. Przez susze wzrosną ceny podstawowych artykułów – dodaje.

Fala upałów na Mazowszu

Na Mazowszu padają rekordy ciepła. Na przełomie czerwca i lipca prognozuje się temperatury na poziomie nawet 35°C.