Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł unieważnił uchwałę Rady Warszawy, która zwyczajowemu Placowi Pięciu Rogów nadała formalnego patrona i nazwała imieniem Poli Negri. Wyremontowany niedawno plac w Śródmieściu znów jest zatem bezimienny. Czyżby wojewoda nie lubił filmów z Poli Negri? Ma coś przeciwko tej międzynarodowej gwieździe niemego kina? Okazuje się, że nie jest przeciwko uhonorowaniu gwiazdy, a przeciw stołecznym radnym.
Wojewoda rozstrzygnięciem nadzorczym stwierdził nieważność uchwały rady miasta z 25 sierpnia. - Uchwała w sprawie nadania nazwy pl. Poli Negri jest niezgodna z paragrafem 6 uchwały Rady Warszawy w sprawie nazewnictwa obiektów miejskich. Nazwa nie może powtarzać istniejących już nazw nadanych obiektom miejskim – uzasadnia wojewoda. I przypomina, że od 2004 roku ulica na Białołęce nosi nazwę Poli Negri. - Rada Warszawy podejmując tę uchwałę miała świadomość zarzucanej niezgodności z prawem. Projekt uzyskał negatywną opinię Zespołu Nazewnictwa Miejskiego – wytykają służby Konstantego Radziwiłła.
Bój o Polę Negri. Wojewoda unieważnił, rada zaskarży
Stołeczni radni na sesji Rady Warszawy 13 października zamierzają zaskarżyć rozstrzygnięcie wojewody. I upierają się, że ulica i plac z tym samym patronem nie wprowadzają w stolicy chaosu nazewniczego. Ich zdaniem regulamin nadawania nazw ulicom zabrania nazywania imieniem tego samego patrona dwóch ulic albo dwóch placów. Plac, który jest bezadresowy, nie komplikuje sytuacji.
Wszystko wskazuje na to, że spór o Polę Negri rozstrzygnie zatem dopiero sąd administracyjny.
A zaledwie kilka tygodni temu urząd dzielnicy Śródmieście urządzał na wyremontowanym placu Pięciu Rogów piknik poświęcony Poli Negri, by przybliżyć warszawiakom sylwetkę aktorki i nowej patronki miejsca.
Kim była Pola Negri?
Pola Negri czyli Apolonia Chałupiec (1897 - 1987), wielka aktorka kina niemego lat 20. ubiegłego wieku do dzisiaj pozostaje jedyną Polką, która osiągnęła w Hollywood status wielkiej gwiazdy. Pola Negri zachwycała swoim talentem, ale i szokowała swoim zachowaniem. Wdała się także w romanse z największymi gwiazdami Hollywood, przy czym wciąż nie ma pewności, że ta miłość miała w ogóle miejsce. Tak samo, jak jej romans... z Adolfem Hilterem. "Nie ma drugiej polskiej gwiazdy filmowej, której nazwisko w Hollywood do dzisiaj jest wymawiane z uznaniem i pietyzmem. A przecież Pola Negri była gwiazdą jeszcze w czasach kina niemego. Chociaż mówić, że była gwiazdą, to zdecydowanie umniejszanie jej popularności. Pola Negri w latach 20. ubiegłego wieku zarabiała nawet milion dolarów za swoje filmy. Jej wielką charyzmę, talent oraz sławę porównywać można tylko z ekscentryzmem i dzikością w zachowaniu." - pisze o niej onet.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
