Beata Tyszkiewicz przerwała milczenie i oceniła "nowe Łęckie". Wystarczyło kilka słów!

2025-07-02 21:08

Trwają prace nad filmową i serialową wersją "Lalki". Tym samym aż dwie aktorki będą mogły sprawdzić się w roli Izabeli Łęckiej. Jednak część widzów nie może wyobrazić sobie, by ktoś mógł zastąpić legendarną Beatę Tyszkiewicz, która wcieliła się w piękną szlachciankę w filmie z 1968 roku. Aktorka postanowiła przerwać milczenie i powiedziała, co o tym myśli.

Nie jedna, ale dwie "Lalki" trafią na ekrany

Telewizja Polska oraz Netflix niezależnie od siebie pracują nad nowymi ekranizacjami legendarnej powieści Bolesława Prusa. Wiadomo już, że w filmowej wersji w Stanisława Wokulskiego wcieli się Marcin Dorociński (51 l.). Wcześniej protagonistę "Lalki" zagrali Mariusz Dmochowski w filmie Wojciecha JerzegoHasa (1968) oraz Jerzy Kamas z serialu Ryszarda Bera (1977).

Jako Izabela Łęcka partnerować mu będzie Kamila Urzędowska (31 l.), która w 2023 roku zachwyciła jako Jagna w "Chłopach". Rolę Izabeli Łęckiej przejęła po Beacie Tyszkiewicz oraz Małgorzacie Braunek. Aktorzy nowej wersji "Lalki" wejdą na plan w sierpniu 2025 roku. Powstanie kinowy film oraz serial, który będzie pełną wersją produkcji.

Kilka dni temu okazało się, że nad własnym serialem na podstawie dzieła Prusa pracuje Netflix! Główne role w produkcji streamingowego giganta zagrają Tomasz Schuchardt (38 l.) i Sandra Drzymalska (31 l.).

Zobacz również: Zagra Łęcką w "tej drugiej Lalce". 31-letnia aktorka wystąpiła w filmie nominowanym do Oscara

Beata Tyszkiewicz komentuje wybór "nowych Łęckich"

Nie trudno się domyślić, że obydwie wersje będą porównywane nie tylko do siebie, ale również do filmu z 1968 i serialu z 1978 roku. Internauci już chętnie komentują wybór Urzędowskiej i Drzymalskiej do roli Łęckiej. Część z nich twierdzi, że nikt nie jest w stanie dorównać niezapomnianej Beacie Tyszkiewicz (86 l.).

Aktorka kilka lat temu przeszła na emeryturę i zupełnie wycofała się z życia publicznego. Kilka tygodni temu przerwała milczenie i wyjawiła dziennikarzom Pudelka, co myśli o nowej ekranizacji "Lalki". Stwierdziła wtedy, że nie kibicuje producentom filmu, ponieważ nie zna aktorów, którzy będą wcielać się w poszczególne postaci.

Poza tym wersja Hasa była na tyle wierna, że nie wiem, czy jest potrzeba ekranizowania znowu "Lalki" - dodała ikona polskiego kina.

O komentarz została poproszona również po ogłoszeniu obsady serialu Netflixa. Tym razem była nieco łagodniejsza w swoim osądzie. 

Nowe ekranizacje to szansa dla aktorów. Sami widzowie zdecydują, co im bliższe - stwierdziła dyplomatycznie.

Zobacz również: Nowa "Lalka" z Dorocińskim i Urzędowską. Ewa Kasprzyk: "sama pracowitość w tym zawodzie nie wystarcza"

Super Express Google News
Dobrze znasz serial “Lalka” z lat 70.? Sprawdź w quizie czy pamiętasz obsadę ekranizacji słynnej powieści Bolesława Prusa!
Pytanie 1 z 10
Czy w serialu zagrał Mariusz Dmochowski?
„Erynie” z Marcinem Dorocińskim pierwszą premierą w modelu digital first w TVP VOD

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki