Cleo wspomina swój sylwestrowy koszmar. Minus 18 stopni i dramat na żywo. "To było grube, naprawdę"

2025-12-19 5:02

Cleo jest jedną z gwiazd "Sylwestra z Dwójką". Choć jej występy kojarzą się z energią, blaskiem i perfekcjonizmem, wokalistka nie ukrywa, że i jej zdarzają się małe... wpadki. W rozmowie z nami wróciła do jednej z najbardziej spektakularnych. Okazuje się, że podczas mroźnego występu… mikrofon przymarzł jej do ust.

Cleo od lat króluje na sylwestrowych scenach, dostarczając widzom widowiska pełne energii, humoru i muzycznych fajerwerków. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, jak wiele wysiłku, wyrzeczeń i ekstremalnych sytuacji kryje się za błyszczącymi stylizacjami i scenicznym luzem. Wokalistka opowiedziała nam o jednej z najbardziej pamiętnych wpadek. 

Mikrofon przymarznięty do ust. "To było grube, naprawdę"

Na ekranie widzimy ją w pełnej gotowości – uśmiechniętą, kolorową, pewną siebie. Jednak, jak podkreśla, warunki plenerowych koncertów sylwestrowych potrafią być bezwzględne. Cleo opowiedziała nam o jednym z ekstremalnych momentów w swojej karierze.

Przez te 12 lat, co ja przeżyłam na tych scenach... Nie jest łatwo - struny głosowe się zaciskają przy różnicach temperatur, więc musimy je dobrze rozgrzewać. Ale pamiętam na jednym z sylwestrów było tak zimno, jakieś minus 18, że przymarzł mi mikrofon do ust. To była oczywiście taka chwila, kiedy poczułam, że po prostu mi przymarzł, ale to było grube, naprawdę

– wspomina wokalistka.

Zobacz także: Gładkolica Cleo teraz i 12 lat temu. Nic się nie zmieniła? Zobaczcie zdjęcia i sami oceńcie

Mimo niekomfortowych sytuacji Cleo podkreśla, że najważniejsze jest dla niej zadowolenie widzów – dlatego zawsze "do uśmiecha się i dośpiewa", nawet jeśli warunki sceniczne są dalekie od ideału.

Trzeba sobie radzić. Wszystko robimy tak, żebyście nasi drodzy widzowie byli zadowoleni, uśmiechnięci. A co się tam głos załamie czasami, bo są ciężkie warunki, to się do uśmiechamy, dośpiewamy i jest dobrze 

- mówi nam Cleo.

Polecamy: Wielka niespodzianka na konferencji TVP! Ogłoszono kolejną gwiazdę "Sylwestera z Dwójką 2025"

Kosmiczny motyw i "Słowianka z innej galaktyki"

Tegoroczny "Sylwester z Dwójką" będzie utrzymany w stylistyce kosmicznej, co – jak przyznaje artystka – bardzo jej odpowiada. Cleo uwielbia bawić się modą, dlatego ten motyw zainspirował ją do stworzenia kolejnej odsłony słynnej "Słowianki".

Wychodzi na to, że będę kosmiczną Słowianką. Cieszę się, że w tym roku klimat jest kosmiczny, bo to jakoś tak kojarzy mi się z nocą sylwestrową

- mówi Cleo.

Artystka w rozmowie z nami zapewniła, że na ostatnią noc w roku szykuje wyjątkowe show. Ma być dynamicznie i wesoło. Nie może więc Was zabraknąć! Warto pojawić się lub włączyć telewizor punktualnie. Sylwester z Dwójką 2025 rozpocznie się o godz. 19:50 pod Spodkiem w Katowicach i równolegle w transmisji na żywo w TVP2 i TVP VOD.

Super Express Google News
Cleo opowiedziała nam o swojej sylwestrowej wpadce!
Sonda
Sylwester z Dwójką 2025 - będziesz oglądać?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki