Doda wystąpiła ostatnio podczas Łódź Summer Festival i dała dokładnie taki popis, na jaki czekali jej wielbiciele. Było gorąco! Piosenkarka pojawiła się na scenie w skąpym, czarnym wdzianku, które więcej odsłaniało, niż zasłaniało, ale oczywiście nie strój był najważniejszy. 41-latka tańczyła, śpiewała i wprost ze sceny rzucała komentarzami, dając znać, że królowa oraz prawdziwa gwiazda może być tylko jedna - i jest nią ona.
Nawet problem z odsłuchem, jaki miała na początku, niczego nie zmienił! Poradziła sobie z nim szybko i profesjonalnie, a publiczność prawdopodobnie nawet niczego nie zauważyła. Jednak najlepsze, choć ryzykowne, miało dopiero nadejść!
Zobacz także: Doda bała się, że informacja o raku wypłynie! Tak zareagowała po tym, co zrobił personel
Doda śpiewała i bisowała, i bisowała... końca nie było. Pojawił się problem
Doda zrobiła show 26 lipca, a teraz cały można teraz obejrzeć w sieci. Występ Rabczewskiej w Łodzi został dokładnie przemyślany i zaplanowany, a także zakontraktowany. Miał trwać 30 minut i ani minuty dłużej. Ale co zrobić, gdy publiczność bawi się w najlepsze? Doda zdecydowała, że nie zejdzie ze sceny!
Przykro mi, najwyżej będą mnie znosić na taczkach! Publiczność jest najważniejsza - rzuciła gwiazda i zaczęła śpiewać "Dwie bajki", choć miała opuścić scenę.
Publiczność tańczyła i śpiewała razem z nią. I tu miał pojawić się problem, bo według ustaleń Doda miała przecież występować przez pół godziny.
Mogła dostać surową karę! Interweniowała prezydent Łodzi
Przedłużenie show przez Dodę - samowolne i nieustalone z organizatorami, mogło mieć poważne konsekwencje. Kara miała wynieść aż 100 tys. zł!
Zakontraktowałam 30 minut. Pani organizator po wszystkim chciał mi wlepić 100 tys. kary, ale pani prezydent to wyśmiała, mówiąc, że był to najlepszy koncert i mogę robić tyle bisów, ile chcę. (...) nie gram pełnych koncertów i SAMA dałam ograniczenia czasowe, ale jak jest super publika to kto liczy czas – napisała Doda w komentarzach pod postem z festiwalu.
Prezydent, o której wspomniała Doda to Hanna Zdanowska, która zarządza Łodzią. Na jej profilu na Instagramie fani Dody już proszą o kolejny koncert swojej ulubionej gwiazdy!
Zobacz także: Doda dostała groźby śmierci, ale jak gdyby nigdy nic wyszła na scenę. Wyglądała wspaniale
Zobacz więcej zdjęć. Doda cała na biało na gali biznesowej. Ale elegancka! Zazwyczaj ubiera się zupełnie inaczej