Doda bała się, że informacja o raku wypłynie! Tak zareagowała, gdy personel trzymał tajemnicę dla siebie

2025-06-26 17:30

Doda wyznała, że przez ostatnie miesiące walczyła z agresywnym rakiem skóry. Gwiazda ma za sobą pobyt w szpitalu, na szczęście z czerniakiem uporała się szybko i sprawnie. Od zabiegu minęło już sporo czasu, ale Doda zdecydowała się opowiedzieć o leczeniu dopiero teraz. Wcześniej nikt nic nie zdradził! A przecież piosenkarka miała do czynienia z wieloma osobami z personelu medycznego, a na szpitalnych korytarzach mijała swoich fanów.

Super Express Google News

Pod koniec czerwca Doda wreszcie zdecydowała się otworzyć przed swoimi fanami i w sieci wyznała, że przez ostatnie miesiące walczyła z czerniakiem. Diagnoza ją zszokowała, ale gwiazda ani myślała rozpaczać. Jak twierdzi, nie przyjęła do wiadomości tego, że choruje na raka. Do diagnozy podeszła nie emocjonalnie, a zadaniowo.

Pieprzyk czy czerniak? Doda była zszokowana diagnozą

Gdy stało się jasne, że pieprzyk, który Doda od dawna miała na przedramieniu, wcale nie jest pieprzykiem, a nowotworem złośliwym, natychmiast zareagowała. I bardzo dobrze! Im szybciej, tym lepiej.

Działania medyczne przy czerniaku wyglądają następująco - wycięcie niepokojącej zmiany, przekazanie jej do badania histopatologicznego, a gdy zmiana jest czerniakiem, "docinka", czyli powiększenie marginesu wokół usuniętego wcześniej znamienia. Sprawa staje się bardziej skomplikowana, kiedy nowotwór jest bardziej zaawansowany. Wówczas bada się węzły chłonne w poszukiwaniu przerzutów.

Na szczęście w przypadku Dody o tym nie było mowy. Osoby chorujące na czerniaka mają też wykonywane takie badania jak USG czy rentgen, by sprawdzić, czy nic złego nie dzieje się w innych miejscach w ciele.

Zobacz także: Tak Doda ukrywała czerniaka. Mamy zdjęcia!

Doda leczyła się zimą. Pokazała nagrania ze szpitala. Personel niczego nie zdradził!

Rabczewska w sieci pokazała film z wizyt w szpitalu, ale dopiero miesiące po diagnozie. Udało jej się pozbyć raka. Czy na dobre? Tego nigdy nie wiadomo. Pozostaje systematyczne sprawdzanie skóry - samodzielnie i u dermatologa.

Mi się udało, ale mnóstwo osób, które mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia, co ja. Obiecałem sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić, jak ważna jest profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak "skwarka". Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie! Wszystkim chorym na czerniaka życzę powodzenia i trzymam kciuki - napisała Doda w sieci.

Zobacz także: Doda usłyszała przerażającą diagnozę: to czerniak! "Nie przyjmuję tej wiadomości"

W nagraniu Doda zdradziła, że w kwietniu, niemal 3 miesiące po diagnozie, o raku powiedziała jedynie rodzicom i najbliższym przyjaciołom.

Walczę, czuję się super, mam mnóstwo pracy, fajnego czasu. Właśnie jadę operację, bo będę musiała mieć drugą, właściwie taki zabieg, traktuję to jako zabieg - opowiadała Doda, idąc na docięcie tkanki wokół wcześniej usuniętej zmiany skórnej, która okazała się czerniakiem.

Wszystko po to, aby pozbyć się potencjalnych komórek nowotworowych.

Zobacz także: 12 kroków do... nienawiści. Doda idzie z Pachutem do sądu. Ostro! "Pomówienia, szantaż i nękanie"

Internauci komentują. Są zdziwieni, że choroba Dody nie wyciekła do mediów. Personel szpitala zachował dyskrecję

Doda walczyła z rakiem od początku roku, a w kwietniu pojawiła się na czerwonym dywanie podczas "Tańca z Gwiazdami" z opatrunkiem na przedramieniu. Nie wszyscy to zauważyli, a jeśli nawet, to raczej nie sądzili, że sprawa jest poważna. Choroba Dody nie wyciekła do mediów, gwiazda nie pisnęła słówkiem, a personel medyczny zachował dyskrecję.

Internauci bardzo to docenili.

Zobacz także: Doda dostała groźby śmierci, ale jak gdyby nigdy nic wyszła na scenę w Sopocie. Pewna siebie gwiazda wyglądała wspaniale

"Ogromny szacunek dla personelu medycznego za uszanowanie prywatności pacjenta", "Widziałam Cię na korytarzu, weszłam do gabinetu zaraz po Tobie, stałaś przede mną i wtedy się zastanawiałam po co? No i dlaczego? W końcu spotkałam królową, ale w tak chu...ych okolicznościach. Będąc w tamtym miejscu, nie przychodzi się z katarem. Niestety walczę z mięsakiem, ale mam nadzieję, że skończy się tak samo pozytywnie jak u Ciebie. Na chwilę obecną jestem po amputacji nogi", "Jakim sposobem po tylu wizytach w szpitalu do mediów nie doszła ta informacja?", "Szacun dla obsługi szpitala za zachowanie prywatności" - czytamy w sieci.

Doda mówiła w nagraniu:

Jeszcze nikt mnie nie sprzedał tutaj w szpitalu. Mogę się komfortowo leczyć. Szok!

O chorobie udało jej się poinformować samodzielnie wtedy, kiedy uznała za stosowne.

Zobacz także: Tak wygląda ręka Dody po wycięciu nowotworu. Artystka pokazuje bliznę po walce z czerniakiem

Zobacz więcej zdjęć. Tak Doda ukrywała czerniaka. Miała opatrunek, ale nikt nie zwrócił uwagi

Doda chce odzyskać swoje miliony
Muzyczne przeboje lat 90. Pójdź na przebój i zdobądź komplet. Przy 8. pytaniu zastanów się dobrze
Pytanie 1 z 10
Do którego filmu o Jamesie Bondzie wykonała swój przebój Tina Turner?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki