Klasyka, która zawsze działa
Wiele gwiazd pojawiło się w sukienkach, które można określić mianem ponadczasowej elegancji. Scarlett Johanson postawiła na pudrowo-różową kreację o subtelnym, drapowanym dekolcie i lekkim trenie. Kirsten Dunst – na szałwiową suknię z odważnym wycięciem w talii i opadającymi rękawkami, idealnie łączącą nowoczesność z romantyzmem. Nie zabrakło też minimalizmu: biała, gładka suknia z prostym krojem i beżowymi szpilkami udowodniła, że czasem mniej znaczy więcej.
Zobacz też: Cate Blanchett klasa z dekoltem do pasa, ale w Wenecji i tak wszyscy patrzyli na… "kuper" innej aktorki
Mocne akcenty i gra kolorem
W Toronto królowały też mocne barwy. Czerwona sukienka Emily Watson o koszulowym kroju zestawiona z ciężkimi butami wywołała sporo dyskusji – jedni widzieli w tym nonszalancję, inni kompletny brak dopasowania do okazji. Jeszcze odważniejsze wydanie czerwieni zaprezentowała Sigourney Weaver, która postawiła na czarno-czerwony płaszcz w ognistym princie. Całość prezentowała się zdecydowanie i przyciągała uwagę fotografów.
Niektóre stylizacje wyglądały tak, jakby zostały przeniesione prosto z muzealnych galerii. Przykład: suknia w surrealistyczny print, przypominający obrazy dawnych mistrzów. Do tego biała torebka w kształcie kropli i okulary przeciwsłoneczne – całość była bardziej performance’em niż klasyczną modą. Z kolei kwiecista suknia Jamie Lee Curtis udowodniła, że wzory botaniczne na transparentnych materiałach wciąż mają wielką siłę na czerwonym dywanie.
Odwaga i dystans
Nie zabrakło też stylizacji, które można nazwać czystą zabawą modą. Rebekah Murrell zaskoczyła suknią w szkocką kratę, pełną falban i nieoczywistych cięć. Bryan Fuller wpadł na czerwony dywan w żółtym swetrze z wielkim królikiem i spodniach w ten sam wzór. Do kompletu bucket hat i sportowe buty. Efekt? Największy uśmiech wieczoru i dowód, że festiwal to nie tylko miejsce na poważne kreacje.
Tegoroczny Toronto International Film Festival pokazał, że czerwony dywan to już nie tylko przestrzeń dla klasycznej elegancji. To także wybieg, na którym można bawić się modą, szokować, inspirować i prowokować. Jedni postawili na bezpieczną klasykę, inni na awangardę, a jeszcze inni na totalny luz. I właśnie w tym tkwi magia.
Nie przegap: Cate Blanchett z dekoltem do pępka i Heidi Klum w buduarowej stylizacji. Oto gwiazdy na Festiwalu w Wenecji