Jeszcze niedawno Karolina Gilon była jedną z twarzy Polsatu. Prowadziła "Love Island. Wyspa miłości", współtworzyła "Ninja Warrior", regularnie pojawiała się w "Halo tu Polsat". Po narodzinach syna Franciszka Karolina Gilon planowała spokojny powrót do pracy. Tymczasem dowiedziała się, że w nowym sezonie programu "Ninja vs. Ninja" nie przewidziano dla niej żadnej roli. Funkcja wspierającego gospodarza została po prostu... usunięta z formatu.
Kiedy po macierzyńskim chcesz wrócić do pracy, ale okazuje się, że nie ma już dla ciebie miejsca
– napisała Karolina Gilon w łamiącym serce komentarzu do nagrania, na którym widać, jak zalewa się łzami.
POLECAMY: To ONA zastąpi Karolinę Gilon w "Ninja kontra Ninja"? Wielkie zamieszanie w Polsacie!
Polsat tłumaczy decyzję o odsunięciu Gilon "zmianami formuły"
Według stacji, nowa edycja "Ninja vs. Ninja" ma skupić się wyłącznie na rywalizacji sportowej. Zabraknie więc scen z rodzinami uczestników i wywiadów – za które odpowiadała właśnie Karolina Gilon.
Karolina nadal związana jest z Polsatem kontraktem
– zapewniała w rozmowie z "Super Expressem" stacja. Jednak, jak nieoficjalnie ustaliliśmy, Gilon nie otrzymała żadnej nowej propozycji – ani programu, ani udziału w innych projektach.
Internauci i znajomi z show-biznesu wspierają Karolinę Gilon
Pod postem Karoliny pojawiły się setki komentarzy wsparcia.
- Karolina. Moje współczucie - napisała Maffashion
- Telewizja to tylko jedna z dróg. Czas na coś nowego Karolina ! Trzymaj się - pocieszkała koleżankę Maja Sablewska
- Przytulam mocno do serca ♥️ - dodała Kajra.
Widok zapłakanej Karoliny Gilon poruszył niejedno serce. Nagranie, które była modelka opublikowała w sieci jest bardzo emocjonalne. Łzy w jej oczach, oddech przepełniony emocjami, sugestywne "ciągnie nosem" i opis dotyczący nieudanego powrotu do pracy... Emocje Gilon są zrozumiałe, gdyż trudno jest jej pogodzić się z faktem, że po powrocie z macierzyńskiego nie znalazło się już dla niej miejsce w pracy, którą przez lata traktowała jak drugi dom.